6

437 22 1
                                    

Olśniło mnie, Helena to siostra księcia. W takim razie czemu mi nie powiedziała? Ukrywała to przede mną ?
Po tym jak sama się umyłam (gdyż źle się czułam jak myła mnie Tahira. Nie chce jej wykorzystywać) dostałam suknię w kolorze jasnej zieleni. Ubrałam się i przejrzałam się w lustrze. Spojrzałam na swoją twarz. Sina, chuda i trójkąta twarz. Czemu tu jestem ? Tu powinny być piękne kobiety. Moje miejsce jest w moim kraju.
Podziękowałam Tahirze i wyszłam na taras. Zobaczyłam ogród, wielki, kolorowy ogród. Piękny. Gdybym tylko mogła poszła bym tam i przemieszczała bym się wśród kwiatów i krzewów. Moje oczy przykuło okno, z którego biło światło świec. Zobaczyłam postać, mężczyznę. Wyszedł na taras. To książę. Spojrzał w moją stronę. Gdy nasze spojrzenia się skrzyżowały szybko wróciłam do komnaty. Nie chciałam widzieć tego co zawsze. Nienawiści, chciwości i egoizmu. Zawszę po spotkaniu tych oczu byłam poniżana. Nie tym razem. Wyszłam ponownie na taras. Spojrzałam w jego stronę. Widział mnie, widział że go w pewnym sensie obrażam, widział że się mu sprzeciwiam, a jednak nic nie zrobił. Po chwili odwrócił się i zawołał:
- Quebo przyprowadź Samire ! Musze się zrelaksować - ostatni raz spojrzał na mnie i znikną w swojej komnacie.

Następnego dnia rano obudziła mnie Tahira, która przyniosła śniadanie:
- witaj pa..., przyniosłam ci śniadanie
Uśmiechnęłam się do niej.
- dziękuję - odpowiedziałam i wstałam aby zjeść
Usiadłam przy niskim stole na poduszkach. I zaczęłam jeść:
- zjedz ze mną Tahiro - powiedziałam
- ja nie mogę
- to chociaż ze mną usiądź
Zawachała się ale po chwili dołączyła do mnie.
- opowiesz mi coś o sobie ?- poprosiłam
- co mam powiedzieć ? Nie jestem za ciekawą osobą
- każdy jest ciekawy tylko jeden bardziej drugi mniej
Uśmiechnęła się.
- no więc nazywam się Milla Jerig, mam 19 lat, mam męża i trójkę dzieci
- dzieci ? - zdziwiłam się
- w tym kraju to i tak mało
- o boże - przeraziło mnie to

8KOBIET | Taco Hemingway [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now