Ninjago Proroctwo (Zakończone)

rozdział 9- dwa proroctwa

Sensei i Lloyd czekają na Perle. Minęły dwa dni od rewizji, a sprawy stawały się trudniejsze, niebo zaczęło burzyć, a wojownicy Szkieletów byli w ruchu. Warunki te utrudniały mieszkańcom wsi skupienie się na codziennej pracy i codziennych czynnościach, ale jeszcze trudniej było im żyć. Sensei spojrzał na burzę, a jego brwi zadrgały ze strachu:

-Ninja przeszukali daleko, ale nie dość daleko, obawiam się, że nie będzie wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć drugą połowę.

Sensei wszedł do środka, aby znaleźć swojego siostrzeńca na moście, sprawdzał aktywność szkieletów. Lloyd, w końcu zauważając obecność swojego wuja odwrócił się, by spojrzeć w twarz swojemu wujowi. Oczy, jak zauważył Wu, sprawiały mu ciekawość, wiedział bez wątpienia, że ​​wkrótce go zapyta.

- Wujku?- Lloyd zaczął. Wu wiedział, co się dzieje, i był gotów odpowiedzieć. -Jeśli mam zostać zielonym ninją, a przepowiednia ninja legendy jest gdzieś tam, skąd wzięła się przede wszystkim myśl o zielonym ninja?- Zapytał Lloyd.

Teraz ten zaskoczony Wu, nie był pewien, jak odpowiedzieć, ale wiedział, jak niecierpliwy jest Lloyd, więc oczekiwałby szybkiej odpowiedzi. Więc westchnął i zaczął wyjaśniać:

-Dawno temu, kiedy byłem w moich nastoletnich latach, odkryłem proroctwo zielonego ninja, doszło do szoku, mój ojciec nigdy nie wyjaśnił czegoś takiego mnie i mojemu bratu, było to dla mnie zupełnie nowe, ale pomimo mojego zamieszania zrozumiałem to doskonale ... Kilka tygodni później odkryłem proroctwo ninja legendy, teraz ten pergamin był nieco trudny do zrozumienia, biorąc pod uwagę fakt, że chodziło o więcej ninja zamiast jednego specjalnego w dniu, w którym Garmadon się odwrócił, byłem zmuszony ukryć Proroctwo Ninja Legendy, które nosiło tytuł Zielonego Ninja, którego trzymałem przy sobie.

Lloyd stał tam z podziwem

- A więc, twoje proroctwo, które określa moje przeznaczenie, znajduje się w oddzielnym pergaminie niż prawdziwe proroctwo? Wu spojrzał na niego

-Cóż, nie powiedziałbym tego w ten sposób, ale tak, w pewnym sensie. Lloyd zastanawiał się nad tym:

-Dlaczego to jest coś wyjątkowego w stosunku do mnie?

- Nawet nie masz najmniejszego pojęcia, jaki jesteś wyjątkowy, Lloyd - powiedział Wu, chichocząc - każdy ma swoje przeznaczenie, swoje własne cele, musimy tylko poczekać na odpowiedni czas, aby do nas doszedł.

Lloyd zastanawiał się przez chwilę:

-Co z innymi?- Wu pomyślał

- Cóż, mają większe przeznaczenie niż twoje, Lloyd, trudno w to uwierzyć, ale to prawda

Lloyd pomyślał o tym przez długi czas.

Hejo witam was bardzo serdecznie.
Wiem maraton miał trwać do godziny 17:00 a rozdziały miały się pojawiać co godzinę ale teraz gdy jestem w trakcie pisania 10 rozdziału i się dopiero zoriętowałam że postanowiłam zrobić 14 ewentualnie 15 rozdziałów i zacząć drugą część tej książki!
Więc postanowiłam skończyć już ten maraton, bardzo was przepraszam za taki przebieg wydarzeń😑