scene VIII

205 33 9
                                    


autobus to pigułka,

światła,

niezadowolenia,

mknie w przełyku miasta 


MY

Podróż zawsze mi się dłuży, ale lubię to. Najchętniej nigdy bym nie wysiadał, bo tu dobrze a na zewnątrz zimno i mokro.


Yoongi mówi bardzo cicho,

Taehyung mimo to,

nie przerywa,

zapatrzonemu za szybę chłopakowi


MY

Mam już siedemnaście lat i w notesie jakiś szkic życia, ale to wszystko jest za oknem, a ja siedzę w środku i grzeję tyłek.

MY

Ale wiesz? Że nigdy jeszcze nie wysiadłem na ostatnim przystanku? Zawsze podążam za planem i to mnie irytuje.

KT

To chyba dobrze jednak wysiadać tam, gdzie się powinno.

MY

Ale raz, a później pewnie i kolejne, chcę po prostu patrzeć za okno i pisać, zostać na miejscu. Być świadkiem ludzi wsiadających i wysiadających.

MY

Czasami wysiadam za wcześnie i idę na piechotę dłuższy kawałek, żeby atmosfera podróży ze mnie opadła, ten żal i tęsknota zostawia mnie później oczyszczonym.

KT

A więc gdzie jedziemy?

MY

Tu wysiadamy.

krzesło na dwóch nogach▪︎yoonminWhere stories live. Discover now