8.

1K 68 36
                                    

- Oi na serio zamierzasz przyjść do bazy?

- Mhm.. Chcesz? - spytała pokazując miskę wypełnioną bezami oraz siadając obok niego na kanapie. - Wiesz co? Chyba jednak dam ci ten zapasowy klucz skoro i tak wpadasz kiedy chcesz..

- To mam nie wpadać? - rzucił biorąc beze na co się zaśmiała.

- No wiesz ty co? Z kim będę pić i naśmiewać się z tych idiotów w tak zwanych trykotach?- ten prychnął a po chwili w dłoni dziewczyny pojawił się klucz. - Poza tym po co do nich dołączyłeś? Jeśli mnie pamięć nie myli to wieeelki Sid władca płomienii nikogo się nie słucha.. Więc dlaczego?

- Dobre bezy. Gdzie kupiłaś?

- Sama zrobiłam. I nie zmieniaj tematu.

- Akurat na to powinnaś sama sobie odpowiedzieć.

- Ale dołączenie do nich jest niebezpieczne. Zwłaszcza jak dowiedzą się o twojej prawdziwej tożsamości to będzie po to... - uciszył ją wkładając do jej ust bezę.

- W odróżnieniu od ciebie umiem myśleć i nikt się nie dowie. Poza tym jestem od ciebie sprytniejszy.

- Debil. - mruknęła po czym włączyła Netflixa a następnie wybrała "Thora" i skupiła się na filmie. - Powiedz czy wiesz dlaczego ludzie są chętni podążać za wolą człowieka, którego nigdy nie poznali oraz nie mających pojęcia dlaczego tak myślał i robił? Co jest takiego wyjątkowego w Stainie?

- Mimo, że go nie spotkałem to jednak zgadzam się z jego myślą i wolą do zmiany społeczeństwa. Zepsutego społeczeństwa, które nie widzi prawdy tylko to co chcą widzieć. Nikt już nie...

- Patrzy na ratowanie ludzi bezinteresownie tylko na przyjemności materialne oraz korzyści ? - dokończyła za niego, dalej patrząc w ekran telewizora. - Zauważyłeś, że w tych starych Marvelowskich i innych filmach nie każdy był bohaterem lub nie posiadał zdolności tak jak to wygląda w obecnej chwili. Było kilku ludzi, z różnymi historiami, przeżyciami oraz tym dlaczego wybrali taką a nie inną drogę. Ludzie wybierali kogo uznawali za bohaterów, policja była traktowana z szacunkiem oraz obywatele nie byli niczym zwierzęta w klatce jeśli chodzi o możliwość wyboru by komuś pomóc jeśli nikt inny nie był w stanie. A u nas? Za użycie mocy nawet w celu uratowania kogoś z płonącego budynku bądź samochodu jest to karalne. Do tego jeśli nie jesteś na kursie bohaterskim to od razu albo kilka dni w celi lub przed sąd, który o wszystkim zadecyduje... Do tego.. Dajmy na przykład postać Lokiego. Niby bóg Kłamstwa, zdrajca i typowy bad guy, ale jeśli skupić się na nim i tylko na nim a nie na fabule filmu jesteś w stanie ujrzeć w jego poczynaniach drugie dno. Może nie od razu sens dlaczego to robi jednak pojawi się coś co pomoże widzowi zrozumieć go. A jak później widzimy to pomimo tego, że został uznany za tego złego to tak naprawdę był dobry. Tylko przez to co się wydarzyło, podjął takie a nie inne decyzję, źle rozegrał kilka partii lecz na końcu sam nie będzie wiedział czy wygrał a może to kolejna z jego porażek...

- Coś cię ugryzło?

- Nie. Po prostu uważam iż metoda Staina jest łagodnie mówiąc niekompletna oraz pełna luk , których już nie uzupełni... No chyba, że ktoś go uwolni i będzie mógł dokończyć te swoją religię w którą wierzy spora ilość osób.

- Aż tak bardzo nie przypadł ci do gustu? - schował klucz do kieszeni i także skupił swoje spojrzenie na ekranie telewizora.

- Cóż... Nie wyszła nam nasza pierwsza randka i na tym się skończyło. A co do tej waszej Ligii to nie mam najmniejszego zamiaru się do was przyłączać... Obiecałam coś Miki i Takashiemu a ja słowa dotrzymuje.

Play with fire... |Dabi x Oc|Where stories live. Discover now