Spokój

112 7 0
                                    

MONIA: *je jabłko i nagle zaczyna kaszleć*

JA: *patrzy na matkę w całkowitym spokoju*

JA: Dusisz się? Jak się dusisz, to ja cię ratować nie będę. Pierdzielę. Najpierw zmień spadkobiercę w ubezpieczeniu na mnie. 

ŻYCIOWE SYTUACJEWhere stories live. Discover now