Wracając o 4 nad ranem z imprezy we Wrocławiu.
JOLAŚKA: My to jesteśmy. Ludzie o tej porze śpią, a my nawiane idziemy 3 kilometry na dworzec.
JA: Taki jest los bezdzietnych lambadziar.
YOU ARE READING
ŻYCIOWE SYTUACJE
HumorKtoś mówił, że to koniec? A w życiu! Dobijamy do 1000 moich życiowych porażek! Damy radę?
Lambadziary
Wracając o 4 nad ranem z imprezy we Wrocławiu.
JOLAŚKA: My to jesteśmy. Ludzie o tej porze śpią, a my nawiane idziemy 3 kilometry na dworzec.
JA: Taki jest los bezdzietnych lambadziar.