Dostał przepustkę. Otarłem kilka razy oczy, nie wierząc w to co widzę. On miał kolory na twarzy. On jadł. On funkcjonował jak normalny człowiek.
- Ja... - wtulił się we mnie jak dziecko. Gałki prawie mi wyleciały. Objąłem go niepewnie. On nienawidził dotyku, był twardy, jego oczy migały. Co oni mu zrobili?
Pociągnąłem go za rękaw, chwyciłem kosz i ruszyłem w stronę lasu.
- Wybacz, ale musisz zjeść - powiedziałem i rozłożyłem jedzenie od państwa Prawda.
Rozpłakał się. Ścisnęło mnie w środku, on nie jest tą samą osobą sprzed "wakacji". Czułem się
![](https://img.wattpad.com/cover/188733553-288-k868469.jpg)
YOU ARE READING
Księga Rozpaczy
Teen FictionZacznijmy od tytułu. W trakcie pisania z kolegą napisałam, że jego żale można spisać do księgi rozpaczy. Pomyślałam o latających kartkach z lekcji, na których zrodził się pomysł na to coś i stwierdziłam, że to świetny pomysł na tytuł. Tak, to tyle...