[05] ʏᴜᴜ sᴡᴀᴛᴋᴀ

2.3K 16 5
                                    

Shot dla i_will_die_anyway

sʜɪɴᴏᴀ x ғᴇᴍᴀʟᴇ ʀᴇᴀᴅᴇʀ

ᴀɴɪᴍᴇ: ᴏᴡᴀʀɪ ɴᴏ sᴇʀᴀᴘʜ

[T.I]- twoje imię (bądź oc)
[K.O]- kolor oczu
[K.W]- kolor włosów
[T.N]- twoje nazwisko
[N.B]- nazwa broni

•––––––☆––––––•


[T.I] dziewczyna o nieprawdopodobnym talencie walki (Ekskjuzmi co kurwa), należałaś do Imperialnej Armii Demonów w sumie nie od dziś.

Ważniejsze jest chyba to z kim, Gurena każdy zna, w końcu on każdego wyrucha (Tak bardzo przepraszam nie mogłam się powstrzymać XDDD), ale oprócz niego także Shinoa z którą znasz się od małego, byłyście przyjaciółkami i byłyście nierozłączne.

- Yuu! Wracaj idioto!- krzyknęłaś goniąc czarnowłosego
- Nie, nie oddam!- krzyknął nadal uciekając, ale cóż jebnął w Gurena i upadł na podłogę.

- Co tu się dzieje?- zapytał patrząc na was oboje groźnym wzrokiem
- Bawimy się tylko.- mruknęłaś i zabrałaś [N.B] od Yuu, i zarzuciłaś swoimi [K.W] włosami po czym odeszłaś zostawiając Yuu samego. Już widziałaś ten jego żal o to i mimowolnie się uśmiechnęłaś.

- Ohayō Shinoa.- przywitałaś się z przyjaciółką
- Ohayō [T.I], jak tam?- zapytała siadając w ławce.
- Jakoś leciii, eh chciałabym stare czasy, te beztroskie życie.- rzekłaś waląc głową w stół.

- Może być jak dawniej. Zróbmy sobie piżama party!- powiedziała Shinoa uśmiechając się
- Piżama party? W sumie okej!- odpowiedziałaś z uśmiechem
Teraz tylko przetrwać zajęcia pomyślałaś, gdy zadzwonił dzwonek

Szłaś z Shinoą i Mitsubą dyskutując na temat tego, że Mitsubie podoba się Yuu, ale ona zaprzeczała. Razem z fioletowowłosą miałyście niezły ubaw.

- YUU MI SIĘ NIE PODOBA!- krzyknęła wyprowadzona z równowagi blondynka
- Co ja?- zapytał wcześniej wspomniany Yuu który był z Yoichim i Kimizukim
- Ależ nic.- odpowiedziałyście zgodnie


⋅ ──────────── ⋅

Siedziałaś właśnie z Yuu w parku czekając na resztę przyjaciół. Trapiło Cię strasznie to, że zakochałaś się w Shinole, nie chciałaś być zakochana, a zwłaszcza w przyjaciółce
- Ej, [T.I] o czym tak myślisz?- zapytał Cię zielonooki

- Eh, nie ważne.- mruknęłaś
- No powiedz, obiecuję na swoje życie, że nikomu nie powiem.- powiedział z ręką na sercu, co miałaś zrobić? Strasznie chciałaś się wygadać i tylko westchnęłaś

- Podoba mi się... eh, podoba mi się Shinoa.- powiedziałaś i odwróciłaś się z rumieńcami
- Serio? Cóż mam nadzieję, że zostaniecie parą i się ułoży.- rzekł z uśmiechem
- Serio? Nie zaśmiejesz się?- zapytałaś patrząc na chłopaka
- Jasne, że nie. Shinoa to fajna dziewczyna poza tym jesteście siebie warte.- mruknął, a ty się uśmiechnęłaś
- Dziękuję.- podziękowałaś mu i przyszli wasi przyjaciele

Byliście właśnie w domu Mitsuby by się umyć bo cóż...tak jakby wpadło się wam wszystkim do fontanny.. brawo Yuu barwo, a, że dom Mitsuby był najbliżej poszliście do niej. Chciałaś już wyjść z łazienki i wpuścić Shinoe, ale Yuu wepchał ją do pomieszczenia i was zamknął.

- Yuu otwieraj drzwi!- krzyknęła fioletowooka próbując je otworzyć
- Jak sobie wszystko powiecie to was wypuścimy!- krzyknęła blondynka, a wy z westchnieniem na siebie spojrzałyście.
- No to...co mamy mówić?- zapytałaś śmiejąc się choć dobrze wiedziałaś o co im chodzi.
- Ładna pogoda prawda?- dodała Shinoa i obie się zaśmiałyście.

- Shinoa słuchaj bo, ja nie chcę psuć naszej wieloletniej przyjaźni tym co mam powiedzieć i nie chce cię stracić.- powiedziałaś a dziewczyna na Ciebie spojrzała
- Przestać tyle gadać.- mruknęła i pocałowała Cię w usta, a ty oddałaś pocałunek

Nagle drzwi do łazienki się otworzyły i wystrzeliło konfetti, a kto je wystrzelił? Yoichi
- MIŁOŚĆ ROŚNIE WOKÓŁ NAS!-  próbowali zaśpiewać Yuu z Mitsubą, ale wyszedł jeden wielki fałsz
- Życzę powodzenia.- powiedział Kimizuki poprawiając okulary. Każdy zaczął się śmiać, więc co? To nowy początek zupełnie nowej historii [T.I] i Shinoy

❤❤❤❤❤

Ohayō! Mam nadzieję, że się spodobało i tak bardzo przepraszam za odpały na początku shota XDD, ale wspomnienia ah XD

∂єνιℓ~

 ᴏɴᴇ sʜᴏᴛs || ᴀɴɪᴍᴇ ❴ぼういっぱつ❵ || ᴢᴀᴡɪᴇsᴢᴏɴᴇDonde viven las historias. Descúbrelo ahora