[03] ʟᴀs

2.7K 26 23
                                    

Shot dla Aomine_Imenai

sᴏʀᴀ x ɴᴇᴋᴏ ʀᴇᴀᴅᴇʀ

ᴀɴɪᴍᴇ: ɴᴏ ɢᴀᴍᴇ ɴᴏ ʟɪғᴇ

[T.I]- twoje imię (bądź oc)
[K.O]- kolor oczu
[K.W]- kolor włosów
[T.N]- twoje nazwisko

•––––––☆––––––•

Świat w którym o potędze świadczy to jak dobry jesteś w grach..A ty? [T.I] [T.N] z całej swojej rasy jesteś drugą najlepszą osobą w grach, a co kochasz najbardziej? Szachy! Kochałaś szachy, to było twoje całe życie.

Jako iż jesteś neko posiadasz ogon i uszy oczywiście kocie. Strasznie ci się nudziło w domu i postanowiłaś sobie wyjść..bardziej to uciec do jakieś innej wioski, najlepiej ludzi.

Jako iż jesteś bardzo ciekawska ruszyłaś w stronę królestwa rasy ludzkiej, co jest śmieszne bo na piechotę trochę ci to zajmie.

Szłaś lasem podziwiając naturę gdy niespodziewanie na kogoś wpadłaś. A kim była ta osoba? Samym królem! Czyli Sorą!
- Przepraszam nie chciałam.- przeprosiłaś i już miałaś iść dalej nie zważając na kogo wpadłaś, gdyby nie to, że Cię zatrzymał.
- A ty dokąd?- zapytał podnosząc brew.
- Na spacer.- mruknęłaś.
- [T.I] no weź, gdzie idziesz?- znów zadał pytanie i popatrzył w twoje [K.O]oczy, a ty na niego spojrzałaś.
- A co książkę piszesz?- rzuciłaś uśmiechając się do przyjaciela. Jak się poznaliście? W sumie zabawna sytuacja bo przy pierwszym spotkaniu prawie się pocałowaliście ekhemShrioekhem.

- Tak, piszę książkę o takiej zajebistej i ślicznej oraz mega inteligentnej neko dziewczynie.- rzucił uśmiechając się zadziornie, a ty się zarumieniłaś.

- Hm? Czyli o kim piszesz bo nie rozumiem?- zapytałaś udając powagę, ale ci to nie wyszło i się zaśmiałaś.
- Serio nie wiesz? Powinnaś ją doskonale znać.- rzekł chłopak

- Gramy w szachy?- zapytałaś po chwili ciszy, a chłopak puścili twój nadgarstek.
- Jasne.- uśmiechnął się siadając na ziemi i rozkładając plansze z pionkami (skąd ją miał to nikt nie wie i lepiej nie wnikać)

Graliście baaardzo długo i przy tym świetnie się bawiliście, ty leżałaś na brzuchu, a on na boku opierając głowę na prawej ręce.
-Szach i mat.- mruknęłaś ogrywając chłopaka po raz czwarty (Graliście z 7 razy) i uśmiechnęłaś się zwycięsko
- Życie to gra, a śmierć to tylko zmiana pionka.- mruknął przeciągając się Sora.

- Tak właściwie która godzina?- zadał pytanie patrząc na zachód słońca.
- Em, nie wiem, tak gdzieś z może osiemnasta?- powiedziałaś niepewnie mrużąc oczy.
- Trzeba będzie się zbierać.- rzekł składając grę.

- Racja..odporowadź mnie proszę.- poprosiłaś robiąc minę kota ze Shreka.
- No okej.- mruknął wstając z ziemi i ty zrobiłaś to samo.
Szliście żwawo dyskutując na jakże ciekawy temat jakim był "Lepsze neko czy ludzie?" Tak brzmiał tytuł waszej dyskusji. Ty upierałaś się przy tym, że lepsze by były dla niego dziewczyny rasy ludzkiej takie bez ogonów i uszu, natomiast on upierał się przy tym, że twoja rasa czyli neko jest kawaii i byłaby dla niego lepszą partią.

Pomijamy już w sumie fakt, że Sora podobał ci się nie na żarty, można powiedzieć utknęłaś w friendzone'nie (czyt. Frendzołnie). Co prawda złotooki to był twój najlepszy przyjaciel i ufałaś mu nade wszystko, ale zakochać się w przyjacielu? Strasznie niezręcznie zwłaszcza, gdy z nim rozmawiasz i uważasz na każde słowo, kończy się na tym, że, i tak palniesz coś głupiego.

W końcu postanowiłaś się przełamać i przystanęłaś na chwilę co zrobił także Sora patrząc na ciebie.
- Sora, muszę ci coś powiedzieć..- powiedziałaś sama niepewna tego czy chcesz to mówić, poczułaś tą adrenalinę płynącą w twojej krwi.
- O co chodzi?- zapytał
- Kocham Cię.- rzekłaś, a chłopak popatrzył na ciebie z szokiem, bardzo Cię lubił, ale..nie kochał.

- Wybacz mi [T.I]-chan, ale ja ciebie nie..- odpowiedział i zamiast w kierunku twojego  domu ruszył w stronę swojego. Od tamtej pory się nie spotkaliście.

██████████████]99%

Ohayō! Mam nadzieję, że shot się spodobał i niczego nie spaprałam
(-_-°). W każdym razie do następnego shota!

∂єνιℓ~

 ᴏɴᴇ sʜᴏᴛs || ᴀɴɪᴍᴇ ❴ぼういっぱつ❵ || ᴢᴀᴡɪᴇsᴢᴏɴᴇHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin