𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 | polski romantyzm chat au

7. Fredro nie przepada za Mickiewiczem i vice versa

Zygmunt Krasiński utworzył konwersację
Zygmunt Karsiński dodał użytkowników: Adam Mickiewicz, Fryderyk Chopin, Cyprian Kamil Norwid

Zygmunt Krasiński: Adam ty bezczelny kłamco!

Adam Mickiewicz: Czy ty się czasem nie zapominasz?

Fryderyk Chopin: Siedź cicho

Adam Mickiewicz: Frycek, skąd ta agresja?

Zygmunt Krasiński: Wcale nie przeprosiłeś Juliusza

Adam Mickiewicz: Wydawało mi się, że skończyliśmy już ten temat

Fryderyk Chopin: Cyprian widział twoją rozmowę, gdy opuściliśmy konwersację

Adam Mickiewicz: Cyprian, jak mogłeś?!?

Cyprian Kamil Norwid: Zagrozili mi całogodzinnym koncertem Fryderyka

Adam Mickiewicz: No dobra, wybaczam ci

Adam Mickiewicz: Nie umiem się na ciebie gniewać

Fryderyk Chopin: Co wy macie do mojej gry!?

Zygmunt Krasiński: Poużalasz się później

Zygmunt Krasiński: Teraz mamy ważniejszą rzecz do obgadania

Fryderyk Chopin: A mianowicie?

Zygmunt Krasiński: Karę dla Adama

Adam Mickiewicz: Ty się źle czujesz?

Cyprian Kamil Norwid: Mogę załatwić średniowieczne narzędzia tortur

Adam Mickiewicz: Dziękuję Cyprianku, ale dam sobie z nimi radę

Cyprian Kamil Norwid: A... nieważne...

Zygmunt Krasiński: No więc? Co masz na swoją obronę Adam?

Adam Mickiewicz opuścił konwersację

Zygmunt Krasiński: A to *potrzebny przypis*

Fryderyk Chopin: Spokojnie, zaraz się tym zajmę

Fryderyk Chopin dodał użytkownika: Adam Mickiewicz

Adam Mickiewicz: Cholera, tego nie przewidziałem

Zygmunt Krasiński: Teraz to masz prawdziwy problem

Fryderyk Chopin: Zaraz wpadniemy na jakiś pomysł, żeby cię ukarać

Zygmunt Krasiński: Bój się

Adam Mickiewicz: Nie no, normalnie jesteście żałośni

Fryderyk Chopin: Potrzebna nam jeszcze jedna głowa

Zygmunt Krasiński: Mam pomysł

Zygmunt Krasiński dodał użytkownika: Aleksander Fredro

Adam Mickiewicz: A ten pajac to po co?

Zygmunt Krasiński: W końcu to specjalista w zemście, co nie?

Fryderyk Chopin: *facepalm*

Aleksander Fredro: Od kiedy to wy się ze mną zadajecie?

Zygmunt Krasiński: No co ty, zawsze się przyjaźniliśmy

Aleksander Fredro: Ciekawe kiedy?

Fryderyk Chopin: Mniejsza z tym

Fryderyk Chopin: Aleksandrze możesz nam pomóc?

Aleksander Fredro: Żeby udupić Mickiewicza?

Aleksander Fredro: Zawsze, wszędzie i o każdej godzinie

Adam Mickiewicz: A ja się zastanawiałem, dlaczego cię nie lubię

Zygmunt Krasiński: Milcz kiedy mówisz

Zygmunt Krasiński: Aleksandrze, zapoznałeś się już ze sprawą?

Aleksander Fredro: Wydaję mi się że tak

Aleksander Fredro: Chodzi o to, że jaśnie pan Mickiewicz nie przepada za jakimś Słowackim?

Fryderyk Chopin: Skąd wiesz, że to Słowacki? Nie wymieniliśmy jego nazwiska

Aleksander Fredro: Cyprian mi powiedział

Adam Mickiewicz: No nie, Cyprian, miałeś być po mojej stronie!

Cyprian Kamil Norwid: Zabijcie mnie...

Zygmunt Krasiński: Cicho Norwid, o tobie za tydzień

Fryderyk Chopin: Wymyśliłeś coś Fredro?

Aleksander Fredro: Skoro tak nie lubi tego Słowackiego i Juliusz nie przepada za nim, to zmuście Adama, żeby się z nim zakolegował

Adam Mickiewicz: Nie No, cholera jasna

Adam Mickiewicz usunął użytkownika: Aleksander Fredro

Zygmunt Krasiński: Frycek...

Fryderyk Chopin: Tak?

Zygmunt Krasiński: Myślisz o tym samym co ja?

Fryderyk Chopin: Że gram na fortepianie najlepiej na świecie?

Zygmunt Krasiński: Nie

Zygmunt Krasiński: Fuj

Zygmunt Krasiński: Chodzi mi o to, czy zgadzasz się z pomysłem Fredry?

Fryderyk Chopin: W sumie, to tak

Adam Mickiewicz: Chyba was do reszty porąbało

Zygmunt Krasiński: Nie musisz go lubić, bo sympatia z twojej strony jest niemożliwa

Fryderyk Chopin: Wystarczy, że on cię polubi

Adam Mickiewicz: No chyba nie

Adam Mickiewicz: Przeholowaliście z alkoholem Norwida czy jak?

Zygmunt Krasiński: Koniec rozmowy Adam

Adam Mickiewicz: A co jeśli tego nie zrobię?

Fryderyk Chopin: Miłego umierania w samotności

Fryderyk Chopin opuścił konwersację

Zygmunt Krasiński opuścił konwersację

Adam Mickiewicz: Cyprian, ratuj

Adam Mickiewicz: Przecież ja nie wytrzymam z tym imbecylem

Adam Mickiewicz: On mnie wpędzi do grobu

Cyprian Kamil Norwid: Nie możesz po prostu być dla niego miły?

Adam Mickiewicz: Mogę

Adam Mickiewicz: Albo mogę go zmusić do tego, żeby mnie lubił

Cyprian Kamil Norwid: Adam nie

Adam Mickiewicz: Adam tak

Adam Mickiewicz: Dzięki Cyprian, ty to jesteś prawdziwym przyjacielem

Adam Mickiewicz opuścił konwersację

Cyprian Kamil Norwid: Chyba wszyscy upadliście na głowy...

Cyprian Kamil Norwid usunął konwersację