32. Silne i niezależne kobiety

2K 166 77
                                    

for This_Makes_Sense, to Twój klub, ale nie obraź się na mnie za poziom tej konwersacji

Eliza Branicka utworzyła konwersację
Eliza Branicka dodała użytkownika George Sand

Eliza Branicka: George wpadłam na świetny pomysł

George Sand: Wiesz, ja też!

Eliza Branicka: Mów pierwsza

George Sand: Powinnyśmy zorganizować kobiecy klub

Eliza Branicka: Dokładnie o tym samym myślałam!

George Sand: Potrzebne nam silne i niezależne dziewczęta

Eliza Branicka: Wiem nawet kto będzie pasował

Eliza Branicka dodała użytkowników Celina Szymanowska, Maryla Wereszczakówna, Ludwika Śniadecka, Maria Kalergis

Celina Szymanowska: Co się tu dzieje?

Eliza Branicka: Przygotujcie się na mowę, George, pomóż mi

George Sand: Dawaj Eliza, dasz radę

Eliza Branicka: Nie wiem jak zacząć...

George Sand: Otóż dziewczyny, czy nie macie już dość bycia rozpoznawanym jako miłości tych pożal się Boże poetów?

Eliza Branicka: Czy przeszkadza wam fakt, że oni uważają się za lepszych od nas?

Maria Kalergis: Dobrze gadacie kochane

Eliza Branicka: Skoro oni mają jakieś tria, kwartety i inne grupy, to czy my nie możemy mieć takich?

Maryla Wereszczakówna: Jasne, że możemy!

Eliza Branicka: Więc dziewczęta, kto jest za tym, żeby pokazać światu, że stoimy na równi z facetami?

George Sand: Łapki w górę laski!

Celina Szymanowska: Jestem za!

Maryla Wereszczakówna: Ja też!

Maria Kalergis: Oczywiście, że tak!

Eliza Branicka: A ty, Ludwika?

Ludwika Śniadecka: Czuję się zaszczycona, że znajduję się w tak zacnym gronie...

Ludwika Śniadecka: Ale nie do końca rozumiem Twoje przesłanie, Elizo

Ludwika Śniadecka: Mogę Ci mówić Elizo?

Eliza Branicka: Oczywiście, że możesz

George Sand: Chodzi nam o to, żeby pokazać, że jesteśmy tak samo utalentowane jak faceci, z którymi niestety jesteśmy kojarzone

George Sand: Jeśli dobrze zrozumiałam pytanie

Eliza Branicka: Dokładnie o to nam chodzi

Ludwika Śniadecka: Rozumiem i Was popieram

Maryla Wereszczakówna: Od czego zaczniemy?

Maria Kalergis: Niech każda z nas opowie o tej naszej „nieszczęśliwej miłości"

Celina Szymanowska: W większym stopniu to raczej oni byli nieszczęśliwie zakochani, a my byłyśmy tylko inspiracją

Eliza Branicka: Ja zacznę

Eliza Branicka: Ten cep wolał inną, tylko dlatego, że jest ładniejsza!

Maria Kalergis: Palant

𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 | polski romantyzm chat auWhere stories live. Discover now