Zygmunt Krasiński utworzył konwersację
Zygmunt Krasiński dodał użytkowników: Adam Mickiewicz, Juliusz SłowackiZygmunt Krasiński: Idę się rzucić z mostu
Adam Mickiewicz: Więc po co nam to mówisz?
Juliusz Słowacki: Nie wierzę... Czemu chcesz to zrobić Zygmunt???
Zygmunt Krasiński: Delfina ze mną zerwała
Adam Mickiewicz: Pewnie wzrok jej wrócił
Juliusz Słowacki: Adam, nie pomagasz mu
Adam Mickiewicz: Co ci mówiłem o używaniu mojego imienia?
Juliusz Słowacki: Że mam tego nie robić
Adam Mickiewicz: Dokładnie
Zygmunt Krasiński: Przeżywam załamanie nerwowe
Juliusz Słowacki: Nie była Ciebie warta
Adam Mickiewicz: Choć i tak wytrzymała aż trzy tygodnie
Zygmunt Krasiński: Chciałeś powiedzieć rok
Adam Mickiewicz: Nie powiedziałeś mi o niej przez ROK?!?
Adam Mickiewicz: Powinieneś się wstydzić
Zygmunt Krasiński: Ty też nie mówisz mi o wszystkich twoich dziewczynach
Adam Mickiewicz: Jak to nie?
Zygmunt Krasiński: O Maryli nie słyszałem, dopóki z nią nie zerwałeś
Adam Mickiewicz: Bo ona była... nudna
Zygmunt Krasiński: Frycek nam zawsze gadał o swoich miłościach
Adam Mickiewicz: Teraz tam do niej pojechał
Adam Mickiewicz: Leszcz
Zygmunt Krasiński: Ona go nie chce
Adam Mickiewicz: Będzie miał złamane serce
Zygmunt Krasiński: Szybko wróci
Juliusz Słowacki: Ja nadal należę do tej rozmowy?
Zygmunt Krasiński: A, No tak, Juliusz
Adam Mickiewicz: Tylko nie mów nam o swoich byłych i obecnych dziewczynach
Juliusz Słowacki: Wcale nie zamierzałem...
Zygmunt Krasiński: Mam złamane serce i potrzebuję inspiracji
Zygmunt Krasiński: Słowacki gadaj mi tu o tej twojej Ludwice
Juliusz Słowacki: Nie ma o czym mówić
Adam Mickiewicz: Olała cię i tyle
Juliusz Słowacki: Nie prawda!
Zygmunt Krasiński: Ty ją rzuciłeś?
Juliusz Słowacki: No nie...
Adam Mickiewicz: Serio musi cię nie znosić, skoro ucieka aż do Turcji
Juliusz Słowacki: Wielkie dzięki
Zygmunt Krasiński: Wiesz, że on się tak tylko wygłupia
Adam Mickiewicz: Ale chwila... przecież jej rodzice pracują w naszym mieście
Zygmunt Krasiński: Ty stalkerze
Adam Mickiewicz: Cicho, pracują w bibliotece, to wiem, bo w przeciwieństwie do ciebie ja tam chodzę
Zygmunt Krasiński: Bardzo śmieszne, co chciałeś powiedzieć?
Adam Mickiewicz: Po co ona tam jedzie?
Juliusz Słowacki: Poznała chłopaka. I ON tam mieszka.
Adam Mickiewicz: Uuu... olała cię bardzo
Zygmunt Krasiński: To nawet mi się odechciało skakać z mostu
Juliusz Słowacki: Wielkie. Dzięki.
Adam Mickiewicz: Założę się, że dałeś jej jakiś swój wiersz
Juliusz Słowacki: Akurat nie
Adam Mickiewicz: Nawet i bez tego jej się nie dziwię
Zygmunt Krasiński: Ignoruj go Juliusz, on tak nie myśli
Zygmunt Krasiński: Tylko nie ma co powiedzieć
Juliusz Słowacki: Ta...
Zygmunt Krasiński: Ej chłopaki, wiecie co mnie naszło?
Adam Mickiewicz: Choroba?
Zygmunt Krasiński: Skoro we troje jesteśmy singlami, to powinniśmy to uczcić
Adam Mickiewicz: Alkohol. O ósmej. W pizzerii. Zygmunt stawia
Zygmunt Krasiński: Co ty na to Juliusz?
Juliusz Słowacki: Czemu nie...
Adam Mickiewicz: Tylko nie bierzmy Norwida, on psuje każdą imprezę
Zygmunt Krasiński: Jego pesymistyczny nastrój jest zaraźliwy
Zygmunt Krasiński: To ja idę po alkohol
Zygmunt Krasiński opuścił konwersację
Juliusz Słowacki: Właściwie, to ja nie piję...
Adam Mickiewicz: Nic dziwnego, że Ania cię rzuciła
Juliusz Słowacki: Ludwika.
Adam Mickiewicz: Jak zwał tak zwał
Adam Mickiewicz: Nie pijesz? Co z ciebie za poeta
Juliusz Słowacki: Trzeźwy?
Adam Mickiewicz: Dlatego twoje utwory są jakie są
Juliusz Słowacki: Mówiłeś, że Ci się podobają...
Adam Mickiewicz: Ta, jasne
Juliusz Słowacki: To w końcu tak czy nie?
Adam Mickiewicz opuścił konwersację
Juliusz Słowacki: TAK CZY NIE?!?!?
Juliusz Słowacki: No kurczę...
Juliusz Słowacki usunął konwersację
CZYTASZ
𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 | polski romantyzm chat au
RandomCHRONOLOGICZNIE CZĘŚĆ I *** Kiedy dajesz romantykom telefony z chatem i myślisz, że to był dobry pomysł. Adam Mickiewicz uważa się za jedynego wieszcza narodowego. Fryderyk Chopin sądzi, że jest najwybitniejszym pianistą wszech czasów. Zygmunt Krasi...