Zygmunt Krasiński utworzył konwersację
Zygmunt Krasiński dodał użytkowników: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Cyprian Kamil NorwidZygmunt Krasiński: Jest sprawa
Adam Mickiewicz: O Chryste...
Zygmunt Krasiński: Chociaż raz siedź cicho
Adam Mickiewicz: Nie rozkazuj mi
Cyprian Kamil Norwid: Kiedy już zabraknie Fryderyka, wydrapiecie sobie oczy
Adam Mickiewicz: Cyprianku, mój przyjacielu, przestań proszę mówić, jakby on umierał
Zygmunt Krasiński: Ej, posłuchajcie!
Adam Mickiewicz: Nie przerywaj mi w rozmowie!
Zygmunt Krasiński: Ale to ja utworzyłem konwersację!
Adam Mickiewicz: I co z tego?
Zygmunt Krasiński: Dobra, nieważne, nie będę się z tobą kłócił
Zygmunt Krasiński: Słuchajcie, Fryderyk wyjeżdża na dość długo, więc prawdopodobnie nie wróci już tutaj i o nas zapomni
Adam Mickiewicz: Więc??
Zygmunt Krasiński: Chodzi o to, że dość długo i skutecznie uprzykrzaliśmy mu życie...
Adam Mickiewicz: Esencja
Zygmunt Krasiński: Może by mu coś dać ?
Zygmunt Krasiński: Taki prezent na pożegnanie
Adam Mickiewicz: To beznadziejny pomysł
Cyprian Kamil Norwid: Słuchajcie, mam lepszy
Cyprian Kamil Norwid: A może damy Fryderykowi coś, dzięki czemu nas zapamięta?
Adam Mickiewicz: To rewelacyjny pomysł!
Zygmunt Krasiński: Przepraszam, co takiego?
Adam Mickiewicz: Ty to masz łeb, Cyprian
Adam Mickiewicz: Mógłbyś brać z niego przykład Zygmunt
Zygmunt Krasiński: Pewnie. Postaram. Się.
Adam Mickiewicz: Po co zaraz tyle kropek nienawiści?
Zygmunt Krasiński: To może niech genialny Cyprian powie nam, co moglibyśmy dać Fryderykowi?
Cyprian Kamil Norwid: Może jakiś wiersz?
Adam Mickiewicz: Jestem za!
Zygmunt Krasiński: No to wy go napiszecie
Adam Mickiewicz: A ty niby co zrobisz?
Zygmunt Krasiński: Ja i Juliusz upieczemy mu ciasto
Zygmunt Krasiński: OK, Julek?
Juliusz Słowacki: Nie
Zygmunt Krasiński: *OK, Juliusz?
Juliusz Słowacki: Spoko
Zygmunt Krasiński: No to załatwione
Adam Mickiewicz: Cyprian, wyjmuj swój alkohol, na trzeźwo nie będę pisał
Adam Mickiewicz opuścił konwersację
Cyprian Kamil Norwid: A niby skąd mam go wziąć, skoro wczoraj splądrowaliście mi lodówkę?
Cyprian Kamil Norwid opuścił konwersację
Zygmunt Krasiński: Po co ja się z nimi w ogóle jeszcze zadaję?
Zygmunt Krasiński: Ej, Juliusz, a co Ty taki nie w sosie jesteś?
Juliusz Słowacki: Zdaje Ci się...
Zygmunt Krasiński: Ślepy nie jestem
Juliusz Słowacki: To nic takiego
Zygmunt Krasiński: OK, pamiętaj, jakbyś chciał się komuś zwierzyć, to zawsze znajdę jakąś flaszkę w domu
Juliusz Słowacki: Dzięki...
Juliusz Słowacki: Właściwie to mam jedno pytanie...
Zygmunt Krasiński: Tak?
Juliusz Słowacki: Masz jakieś marzenia?
Zygmunt Krasiński: Aktualnie nie, a czemu pytasz?
Juliusz Słowacki: Nieważne...
Juliusz Słowacki: Muszę już iść, cześć
Juliusz Słowacki opuścił konwersację
Zygmunt Krasiński: ...
Zygmunt Krasiński: CO ADAM DO CHOLERY ZROBIŁ TEMU DZIECIAKOWI!?!?!?
Zygmunt Krasiński usunął konwersację
YOU ARE READING
𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 | polski romantyzm chat au
RandomCHRONOLOGICZNIE CZĘŚĆ I *** Kiedy dajesz romantykom telefony z chatem i myślisz, że to był dobry pomysł. Adam Mickiewicz uważa się za jedynego wieszcza narodowego. Fryderyk Chopin sądzi, że jest najwybitniejszym pianistą wszech czasów. Zygmunt Krasi...