40. George jest szczęśliwa

1.8K 164 73
                                    

George Sand utworzyła konwersację
George Sand dodała użytkownika Eliza Branicka

George Sand: Zostały mi jeszcze dwie godziny do Polski

Eliza Branicka: To świetnie!

George Sand: Lot jest w miarę spokojny

George Sand: Największym plusem jest to, że Frycek siedzi na drugim końcu samolotu i nie muszę słuchać jego narzekań

Eliza Branicka: Szczęściara

George Sand: Słuchaj Eliza, mogłabym mieć do ciebie prośbę?

Eliza Branicka: Oczywiście

George Sand: Bo kim jest ta p. Słowacka?

Eliza Branicka: O, to była nauczycielka teraz prowadząca różne kluby i stowarzyszenia

George Sand: Ma na to czas?

Eliza Branicka: Nie pracuje w żadnym wymagającym zawodzie

Eliza Branicka: Nie jest już nauczycielką

George Sand: Poszła na emeryturę...?

Eliza Branicka: Niee, nie

Eliza Branicka: Nie lubiła tego zawodu

George Sand: Skąd ją w ogóle znasz?

Eliza Branicka: To mama Julka

George Sand: Kogo?

Eliza Branicka: Juliusza, kolegi Fryderyka, Zygmunta, Adama i Cypriana

George Sand: Aaa, ten były Ludwiki?

Eliza Branicka: Tak, o nim mowa

George Sand: Nie znam go

George Sand: O żadnym Cyprianie też nie słyszałam

Eliza Branicka: Frycek ci o nim nie mówił?

George Sand: Może i mówił...

George Sand: Rzadko go słucham

Eliza Branicka: No, wszyscy znamy przecież najfajniejszą paczkę w mieście, dlatego nie trudno jest nie znać Słowackiego i Norwida, którzy również się do niej zaliczają

George Sand: Ugh, pewnie są tak samo wkurzający jak pozostali?

Eliza Branicka: No... wiesz, w sumie nie

George Sand: ?

Eliza Branicka: Juliusz jest całkiem miły

Eliza Branicka: I mega uroczy

George Sand: Podoba ci się...?

Eliza Branicka: Nie! No co ty!

Eliza Branicka: Jest zbyt... wrażliwy

Eliza Branicka: Znaczy, nie w moim typie

George Sand: Nadal zostajemy przy Zygmuncie?

Eliza Branicka: Na razie chyba tak...

George Sand: A ten Cyprian...?

Eliza Branicka: Rzadko coś mówi

Eliza Branicka: Jest raczej zamknięty w sobie

George Sand: A ile mają lat?

Eliza Branicka: Oboje są rok młodsi ode mnie, czyli 16

George Sand: Aha...

Eliza Branicka: Już chyba kiedyś coś o nich mówiłam, nie?

George Sand: Możliwe

Eliza Branicka: Jak już będziesz w Polsce, to ich poznasz

Eliza Branicka: Juliusz ma boskie włosy

George Sand: Włosy...?

Eliza Branicka: Wszystkiego się dowiesz na miejscu

Eliza Branicka: Nie mogę się już doczekać!

Eliza Branicka: Niestety mam korki z francuskiego, muszę kończyć

Eliza Branicka: Do zobaczenia!

Eliza Branicka opuściła konwersację

George Sand: Chyba na prawdę muszę poznać tego Juliusza no i drugiego... em... Cyprysa...?

George Sand usunęła konwersację

𝐬𝐭𝐫𝐚𝐳̇𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐳𝐦𝐮 | polski romantyzm chat auOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz