25 - nudesity.

797 86 4
                                    

Dochodziła północ, kiedy wykończony Jisung rzucił się na swoje tonące w kociej sierści łóżko. Chłopak westchnął, mrużąc oczy.

- Wracaj tu, kocie!

Han zacisnął lekko szczękę i podniósł się powoli. Przez drzwi jego pokoju wpadł kociak, a tuż za nim wątły nastolatek. Lee Felix został tamtego wieczora na noc i bezgranicznie zakochał się w przybłędzie.

- Lix, boże - przewrócił oczami Jisung. - Zostaw go.

- Mam cię!

Blondyn złapał zwierzątko w uścisk, uśmiechając się szeroko. Han musiał przyznać, że odbierał tę sytuację dwojako. Z jednej strony widział  kota, niemalże walczącego o życie, a z drugiej szczęście wymalowane na twarzy przyjaciela. Miał ochotę uchwycić te scenę na zdjęciu, jednak zwierzak szybko się uwolnił i czar prysł.

- Daj mu spokój - rzucił Jisung, na powrót upadając na pościel.

Kot wsunął się pod łóżko szatyna. Lix ściągnął brwi i kucnął, by jeszcze trochę na niego popatrzeć. Zaraz jednak westchnął z rezygnacją, po czym położył się na puchatym dywanie i skierował wzrok na sufit.

- Hej, Jisung - rzucił Felix.

- Hm?

- O czym marzysz?

Han podniósł lekko głowę do góry, by spojrzeć na leżącego na ziemi przyjaciela. Szybko go to jednak zmęczyło, więc z powrotem ją położył.

- Żebyś przestał zadawać durne pytania - odpowiedział beznamiętnie. - A ty?

Pokój wypełniła cisza. Kot nie pomrukiwał, wiatrak nie szumiał, Felix nie odpowiadał.

- O niczym - powiedział w końcu.

- Czyli nie potrzebujesz niczego więcej? Czy po prostu niczego nie chcesz?

Czasami z ust Hana padały niezrozumiałe rzeczy. Po prostu je mówił, nie do końca wiedząc, jakiego odzewu wyczekuje. Szczerze mówiąc, nawet go nie potrzebował, bo i tak nie chciało by mu się go interpretować czy przemyśleć. To była właśnie jedna z takich rzeczy, dlatego też ucieszył się, że Lee nic więcej nie powiedział. Siedzieli przez następną minutę w ogarniającej ich ciszy, myśląc o tym i o tamtym - o wszystkim. W pewnym momencie po pomieszczeniu rozległ się cichy pomruk kota, który położył się wygodnie w nogach Felixa.



love paws | minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz