#7. Kiedy wychodzisz z chłopakiem.

4.1K 87 24
                                    


ENDOU MAMORU

Od kilku dni chodziłaś cała w skowronkach, co nie umknęło uwadze kapitana. Prawda, był szczęśliwy, że jesteś taka wesoła, ale jaki był tego powód?

– [T/i]-chan, co powiesz na trening nad rzeką? – zapytał, a Ty zachichotałaś do telefonu, nie zwracając na niego uwagi. – Halo, [T/i]?

– Huh? O, hej Endou-kun. Co mówiłeś? – zapytałaś, a ten powtórzył pytanie. – O, trening? Wybacz, ale dzisiaj nie mogę. Idę z moim chłopakiem do galerii.

–...twoim chłopakiem? – spytał niedowierzając, a Ty skinęłaś głową. Coś go tknęło, ale nie wiedział, dlaczego. Przecież masz prawo umawiać się z kim chcesz... – O, no dobra...to, szczęścia życzę. I udanej zabawy.

– Dziękuję – uśmiechnęłaś się, co ten odwzajemnił, ale chyba nie szczerze...

GOUENJI SHUUYA

Wczoraj, wracając ze szkoły, jeżyk zauważył Cię w towarzystwie jakiegoś chłopaka. Nieco się zdziwił, jednak postanowił to zignorować. W końcu, możesz mieć przyjaciół w swojej szkole. Ale jednak, nie dawało mu to spokoju, zwłaszcza, że trzymałaś go za rękę.

– [T/i]? – zaczął, gdy spotkaliście się przypadkowo w parku. Podniosłaś wzrok znad ekranu telefonu.

– Ohayō Gouenji. Co ty taki spięty? – zapytałaś zdziwiona.

– Czekasz na kogoś? – postanowił nie mówić, że was widział, bo wyszedłby jeszcze na jakiegoś stalkera, albo coś.

– Tak, na mojego chłopaka. Chciałbyś go poznać? – wogóle nie spodziewałaś się, że Shuuya może być nieco smutny...

– Wiesz, może nie dzisiaj. Mam kilka spraw do załatwienia. Do następnego – szybko odszedł, zostawiając Cię zdziwioną. Po drodze minął czarnowłosego chłopaka, z którym ostatnio Cię widział.

KIDOU YUUTO

– Gdzie znowu się podziała [T/i]? – zapytał Kidou Koujirou, a ten wzruszył ramionami.

– Pewnie wyszła ze swoim, pożal się Boże, chłopakiem – parsknął, a Kidou coś tknęło.

– Ona ma chłopaka? – spytał zdziwiony.

– Ta, znalazła sobie jakiegoś. Nie wiem o nim zbyt wiele, ale go nie lubię – dodał Genda, i poszedł na swoją pozycję.

Dlaczego nie powiedziałaś Kidou, że masz chłopaka? Przecież jesteście przyjaciółmi, takie rzeczy powinno się mówić najpierw...

KAZEMARU ICHIROUTA

– Hej, [T/i], może wpadniesz dzisiaj do mnie i pogramy na konsoli? – zagadnął Ichirouta na którejś z przerw.

– Oj, wybacz. Nie mogę dzisiaj – odparłaś, i lekko się uśmiechnęłaś. – Idę z [Imię chłopaka] do wesołego miasteczka.

– [Imię chłopaka]? Masz chłopaka?! – był zdziwiony, jakby ktoś conajmniej powiedział mu, że świnie umieją latać.

– Tak, jesteśmy parą od miesiąca – rozmarzyłaś się.

Właśnie miesiąc temu poznałaś Kazemaru...

MIDORIKAWA RYUUJI

Midorikawa szedł w stronę Twojej klasy, z zamiarem zaproszenia Cię gdzieś na miasto. Jednak gdy był wystarczająco blisko, usłyszał Twój chichot i głos jakiegoś chłopaka. Wychylił się zza rogu, i zobaczył coś, co kompletnie go załamało. Całowałaś się z jakimś chłopakiem, jakby na korytarzu nie było nikogo innego, oprócz was. Zawrócił natychmiast, i poszedł wyżalić się Hiroto, że jednak nie jest dla Ciebie odpowiedni...

KIYAMA HIROTO

– A co ona taka wesoła? – zapytał Burn, patrząc na Ciebie, idącą z wielkim uśmiechem w stronę wyjścia. Przykuł tym samym uwagę Hiroto, który zaciekawiony również powędrował za Tobą wzrokiem.

– Reina, wiesz coś? – zapytał niebieskowłosej, a ta zaśmiała się krótko.

– [T/i] znalazła sobie chłopaka, i chyba jest z nim szczęśliwa – rzuciła jedynie, a biedny Hiroto prawie udławił się wodą.

Taka nieśmiała osóbka jak Ty, znalazła sobie chłopaka? Jak? Kiedy? I czemu on nic o tym nie wiedział?

KIRA HIROTO

– Czego się tak szczerzysz? – zapytał chłopak, i nie czekając na odpowiedź, wyrwał Ci telefon z ręki.

Od: skarb ❤️

Widzimy się dzisiaj? No, chyba że nie możesz.

Do: skarb ❤️

Jasne, że widzimy. Kocham cię 🥰

Od: skarb ❤️

Ja Ciebie też 💞

– Hiroto, oddaj mi to! – wyrwałaś mu urządzenie i poszłaś do swojego pokoju, zostawiając go kompletnie zszokowanego i złego jednocześnie. Prychnął głośno i poszedł do swojego pokoju.

Kto śmiał Cię zabrać!? I to w dodatku Boskiemu Napastnikowi!?

MATSUKAZE TENMA

[ WĄTEK Z PRZYSZŁOŚCIĄ JEST TU NIEISTOTNY Xd]

Byłaś na treningu chłopców, i jak zwykle wszystkim kibicowałaś. Ogólnie, cała drużyna Cię polubiła, co niezwykle uszczęśliwiło Matsukaze. Rozejrzał się, chcąc zobaczyć, czy napewno widziałaś jego piękny strzał do bramki, jednak, ku jego zdziwieniu, przytulałaś się z jakimś chłopakiem.

– Tenma! – jeden moment, a chłopak oberwał piłką w twarz. Przynajmniej miał pretekst, że to z bólu się popłakał...

TSURUGI KYOUSUKE

Było za cicho. Zdecydowanie.
Bez Ciebie u boku, chłopak czuł się jakoś nieswojo. Kilkanaście minut temu wyszłaś, i powiedziałaś, że zaraz wrócisz. Czekał więc cierpliwie, aż nagle wprowadziłaś do klasy zielonowłosego chłopaka.

– Tsurugi-kun, to [imię chłopaka], mój chłopak – powiedziałaś wesoło, i pocałowałaś zielonowłosego w policzek. Kyousuke coś tknęło, i poczuł lekko złość. Postanowił jednak tego nie okazywać. Ten typek wydawał mu się szemrany...dziwnie się uśmiechał, jakby kpiąco.

– Miło poznać, Tsurugi – powiedział z uśmieszkiem, a granatowowłosy jedynie mruknął coś pod nosem.

– Ta...ja już pójdę. Do zobaczenia, [T/i]. Uważaj na siebie – ostatnie zdanie wyszeptał do Twojego ucha, przechodząc obok, i odszedł w sobie tylko znaną stronę.

– Coś się stało, kochanie? – zapytał [Imię chłopaka], a Ty pokręciłaś przecząco głową, jednak byłaś nieco zaniepokojona.

SHINDOU TAKUTO

– Nie przyjdziesz jutro? – powtórzył Shindou, gdy oznajmiłaś mu, że nie będzie Cię na jutrzejszej lekcji.

– Tak. Idę z chłopakiem na randkę – zarumieniłaś się z uśmiechem. – Jest świetny.

– Ah...to dobrze, że jesteś z nim szczęśliwa – powiedział cicho, starając się opanować łzy, cisnące się do jego oczu. – Gratuluję.

– Dziękuję. Coś się stało, Shindou? – zapytałaś, widząc jego zaczerwienione oczy. Pokręcił przecząco głową, wzdychając.

KIRINO RANMARU

Tego dnia, Shindou przyszedł na trening sam. Nieco zdziwiło to Kirino, który od dłuższego czasu zaczął naprawdę BARDZO Cię lubić.

– Gdzie [T/i]-chan? – zapytał, a chłopak zaśmiał się krótko, z lekkim uśmiechem. 

– Poszła ze swoim chłopakiem – odparł, a Kirino poczuł nagle ukłucie w sercu. – Stary, coś się stało?

– Ona ma chłopaka? – zapytał jedynie.

– Najwyraźniej – powiedział nieco zdziwiony zachowaniem przyjaciela chłopak. Po chwili jednak skojarzył fakty, i uśmiechnął się nikle.

𝑺𝒄𝒆𝒏𝒂𝒓𝒊𝒖𝒔𝒛𝒆 ❦ 𝑰𝒏𝒂𝒛𝒖𝒎𝒂 𝑬𝒍𝒆𝒗𝒆𝒏 [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now