az

87 4 3
                                    

the pictuare of perfect family
[czyli fakty o Hasturze, Medei i innych przyjaciołach]

the pictuare of perfect family [czyli fakty o Hasturze, Medei i innych przyjaciołach]

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

|∆ Regina to najmilsza osoba, jaką kiedykolwiek spotkacie. Jest miła, kontaktowa, kochana i doskonale gotuje. Po prostu idealny obraz matki. W dzieciństwie Crowley niezwykle do niej ciągnął, ale później przyzwyczaił się do swoich codziennych realiów

|∆ Medea ma starszego brata, Asmodeusa. To z kolei zamknięty w sobie dziewiętnastolatek, który zachowuje się jakby był nie wiadomo kim, bo jest starszy i to więcej niż pewne, że odziedziczy rodzinną firmę po Hasturze

|∆ Hastur z kolei posiada własną, dobrze prosperującą fabrykę środków czystości i jest z niej niesamowicie zadowolony. Właściwie zachowuje się jak każdy student prawa przy swojej rodzinie. "Cześć, nazywam się Hastur Lusifeer i produkuję najlepsze na rynku płyny do połóg". Beelzebub wymyśliła dla niego kilka ciętych przezwisk, których nie wypada tutaj przytoczyć

|∆ Podczas rozmów Anthony'ego i jego kuzynki wielokrotnie zdarzała się sytuacja, w której Hastur rzucił "dzień dobry" - nie umiejąc powstrzymać się od śmiechu - na widok przechodzącego w tle Gabriela. Tamten oczywiście doskonale wychowany, odpowiedział tym samym. Tylko, że Hastur wtedy zwykle mówi kolejne powitanie. Potrafią to ciągnąć naprawdę długo. Purgatory jeszcze nie zauważył, jak koszmarnie bawi to wszystkich poza nim

|∆ Medea ma też młodszego brata, tak zwanego "wkurwiającego kuzyna", Colbata. To niewielka istota, która potrafi pałętać się pod nogami, zadawać pytania, a klnie już jak szewc. Dopóki Regina się nie zorientowała, Crowley nazywał go "nyga" lub "Jamal". Później porozmawiała o tym z Beelzebub, która nie rozumiała problemu.

|∆ Regina nie je produktów przetworzonych. Crowley wielokrotnie spędzał kilka dni w wakacje u Lusifeerów i wielokrotnie wyrzucił miskę z mniszkami lekarskimi, które miały być śniadaniem jego ciotki. Kobieta próbowała przekonać go, że jej dieta jest naprawdę zdrowa i dobra i może nawet by na to przystał, ale gdy uświadomił sobie, że alkohol odpada, zmienił zdanie

|∆ medea; wyglądasz jak prawiczek, znowu.
crowley; a ty znowu się powtarzasz-
crowley; twoich starych tu nie ma?
crowley; szmato.

|∆ ^ nie zawsze udawało się mu wycofać w odpowiednim momencie i można było usłyszeć ciche "a kto to tak brzydko mówi?" z ust matki dziewczyny. Tamta nigdy nie widziała powodu, aby nie wydać winowajcy

dlatego należy nazywać ją nie "szmatą", ale "szmaciarzem"

|∆ Hastur zawzięcie ubolewa nad tym, że wszystkie jego dzieci są ciemnoskóre. Ma dość staromodne przekonania i nawet jeśli swojej innowacyjnej żonie wmawia inaczej, to gdyby pojawił się kiedyś jakiś biały potomek, Asmodeus bez ogródek spadłby na boczny tor.

|∆ Regina zawsze, gdy ktoś opowiada jej drastyczne szczegóły jakiejś historii, wtrąca "ojejku, to naprawdę nieładnie" albo "jaka szkoda" tonem, jakby intensywnie się tym przejmowała, a wręcz była zaskoczona i zszokowana

|∆ Crowley jeszcze nigdy nie widział swojej ciotki w spodniach i to się ma nie zmienić. Regina zawsze nosi zwiewne, kwieciste sukienki, a czasem do tego eleganckie kapelusze, torebki czy inne dodatki (jeśli akurat mają spędzić święta z siostrą jej męża)

|∆ Vincenty nie jest najlepiej wychowanym psem, ale za to najbardziej kochanym. Jeśli jest jakaś rzecz, której ktokolwiek u Lusifeerów nie umie znieść, labrador potrafi ją załagodzić. Wyjątkiem jest Hastur, na niego często powarkuje.

|∆Hastur jest załamany, że jego nazwisko dzieli również Ligur, który skończył najgorszej ze wszystkich dzieci rodziny Lusifeerów i intensywnie żywi się heroiną, kokainą i właściwie wszystkim, co dostanie. Kiedyś sugerował mu zmianę nazwiska, ale jego brat odmówił

|∆ Ligur wielokrotnie sypiał na kanapie u swojego rodzeństwa, chociaż u Hastura więcej razy. Zapewne dlatego, że nie był w stanie wyrzucić go wraz z materacem i bez oszczędności, jak to kiedyś zrobiła Beelzebub, gdy zaczął jarać zielsko w jej salonie

Ducks and Tulips | Good Omens - TrashWhere stories live. Discover now