|2|

982 70 74
                                    

Per. Yoshi

~2 dni temu

-naleśniki mogą być? - przytaknąłem a Paweł zabrał się za robienie nam śniadania. Wyjąłem telefon aby poprzeglądać instagrama, z czystej ciekawości przejrzałem profil Damiana. Zjechałem lekko w dół, znalazłem nasze stare zdjęcie. Ze mnie ulana kluska, a z niego 10 letnie dziecko, duet wspaniały. - ładnie razem wyglądacie, co ty na zakład -

-po pierwsze wyglądamy jak pedofil i dzieciak którego zaraz zgwałci, a po drugie jaki znów zakład i o co - zdziwiłem się - jeśli uda Ci się poderwać Szymańskiego to ja i Kamil się pocałujemy, plus wyprostuje te loki i wyjdę tak na miasto, masz miesiąc - podrywać przyjaciela i zobaczyć KxU kiss - wchodzę w to - w tym samym momencie do kuchni weszli Kamil z Damianem - w co wchodzisz -

-w ciebie tylko zjem śniadanie - teraz to już zabrzmiałem jak pedofil. - okej? Paweł nałożysz mi porcje -

-jasne - okej usiadł obok mnie, czy to jest dobry moment żeby złapać go za rękę? Chyba tak, najwyżej powiem, że to przez przypadek. Najpierw delikatnie przyłożyłem swoją dłoń do tej należącej do Damiana, następnie poruszałem palcami powodując u chłopaka minimalistyczny dreszcz i nastał ten moment, złapałem jego dłoń mocno ściskając. Nagle ni stąd ni z owąd policzki chłopaka napełniły się czerwonym kolorkiem. Wyglądało to dość uroczo, w końcu on sam w sobie jest dość uroczy. - a ty Damian co taki czerwony - chyba nawet o tym nie wiedział - co!? - natychmiastowo puścił moją rękę i zakrył swoją twarz - przepraszam - wstał od stołu i pobiegł do siebie. To moja wina. Moja!

~~~~~~~~

Aż bym se naleśniki zjadła, daj ktoś

Zakład, A Może Coś Więcej[SxY] Where stories live. Discover now