|19|

730 60 76
                                    

Ooo witam ziemianie

Pisze to na tablecie wiec RIP orto znając życie ;)

Per. Yoshi

-no dalej, na co jeszcze czekacie -

-a możecie tego nie nagrywać, wyglądam jak pędzel i jeszcze mam całować przyjaciela -

-jak moglibyśmy nie uchwycić tak pięknej chwili -

No cóż. Obietnica to obietnica. Stało się, oczywiście i Kamil i Paweł stali cali czerwoni ale to lepiej dla nas.

-proszę bardzo, jak obiecałem, a teraz dajcie nam spokój -

-dobrze, Damian chodź, może się jeszcze poruchają kto wie -

Złapałem go za rękę i wybiegliśmy na górę. Każdy udał się do swojego pokoju, a że była już 23 poszedłem spać.

Rano, a tak na prawdę w południe obudziłem się totalnie bez sił. Jednakże wstałem z łóżka. Trochę zakręciło mi się w głowie i upadłem, to normalnie, codziennie tak mam. Nie wiedziałem co mam robić, jakieś dziwne uczucie kontrolowało mną. Nie mogłem wstać, coś kazało mi tu zostać, a coś kazało mi iść stąd. Siedziałem więc skręcając się z bólu psychicznego. Nagle drzwi otworzyły się, moja nadzieja weszła do pokoju. Damian.

-wszystko okej? -

-nic nie jest okej, oczy mi się zamykają i każą tutaj zostać, ciało nie reaguje ale każe mi stąd iść, serce niesamowicie pragnie cie całować, a mózg chce abym się zabił, ja sam nie wiem co mi jest -

Zacząłem płakać, popadałem w paranoję ale Damian mnie pocałował. Tak łapczywie i zachłannie pożerałem jego wargi jakbym po ich rozłączeniu nie mógł już nigdy się z nim złączyć. Chciałem aby to trwało jak najdłużej, abym już nie czuł tego bólu jednak kiedyś musiałem przestać.

-dlaczego to zrobiłeś -

-chciałem zaspokoić pragnienie twojego serca -

-nie musiałeś ale z drugiej strony... -

-czuje się lepiej. Wiem -

Chłopak usiadł obok mnie i objął ramieniem

-czym ja sobie zasłużyłem na tak wspaniałego chłopaka -

Ten tylko się cicho zaśmiał i pocałował mnie w czoło

-jesteś wybrańcem skarbie -

-to miał być zwykły zakład -

-zakład.... A może coś więcej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

KONIEC

~~~~~~

NO TO MAMY KONIEC TEJ GÓWNO POWIEŚCI. Trochę sad ale kiedyś musiało to nastąpić co nie? Zabij mnie ktoś za tak cringowy koniec 🙈

Zakład, A Może Coś Więcej[SxY] Where stories live. Discover now