All of the stars

12.4K 838 39
                                    

Leżeli na kołdrze, trzymając się za ręce i patrzyli w ciemne niebo, pełne gwiazd. Rozmawiali prawie cały czas. Wyznanie Harry'ego było bardzo uczuciowe. Do tej pory Grace czuła lekkie odrętwienie warg od jego pocałunków.

— Co myślisz o gwiazdach? — zapytał niespodziewanie.

— Um... No wiesz, świecą... się ładnie — skrzywiła się na własną odpowiedź i gdyby mogła pacnęłaby się ręką w czoło. Harry zaśmiał się szczerze.

— Właśnie — przyznał jej rację — Ale są takie, które świecą na niebie i są takie, które świecą na ziemi — odwrócił się na bok, twarzą do Grace i odgarnął pasmo jej jasnych włosów za ucho — Jesteś jedną z nich — patrzył jak na jej twarzy pojawia się uśmiech, a policzki robią się różowawe. Była taka piękna.

— Powiedziałem o tobie mojej mamie. I chłopaki chcą cię poznać — Grace spojrzała na niego. Poznać cały zespoł? Kolana jej drżały na samą myśl o tym.

— Co na to twoja mama? Kiedy jej o mnie powiedziałeś.

— Chce cię poznać — wyrzucił z siebie i wyszczerzył zęby w uśmiechu.

— Och — przygryzła lekko wargę — Wiesz... moja mama też chce cię poznać — Harry zaprzestał owijania sobie włosów Grace wokół palca i skupił się na jej twarzy.

— A czy ty chcesz, żeby twoi rodzice mnie poznali? — dobre pytanie. Bała się tego, ponieważ jeszcze nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji. Nie wiedziała jak jej rodzice mogą się zachować, jak zareagują. Mimo to kiwnęła głową. Harry przyciągnął ją do siebie i okrył ich kocem. Widział zmęczenie w jej oczach. Było juz bardzo późno, przydałby im się sen. Grace ziewnęła. Mimo że była strasznie śpiąca, jeszcze nigdy nie czuła się tak szczęśliwa. Wszystko czego potrzebowała w tamtym momencie to silne ramiona i te przenikliwe zielone oczy wwiercające się prosto do jej duszy i serca. Zasnęli, wtuleni w siebie w świetle wschodzącego słońca. Grace i Harry tej nocy poczuli moc najpiękniejszego uczucia. Czuli się dla siebie potrzebni.

~ • ~
Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: hiii || 20.06.2013r. / 17.31
jak tam tata? krzyczał?

Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: hiii || 20.06.2013r. / 17.35
Nie. Kazał tylko pozdrowić Alyssę.

Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: hiii [2] || 20.06.2013r. / 17.36
kto to?

Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: hiii [3] || 20.06.2013r. / 17.36
Ty x.

Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: hiii [4] || 20.06.2013r. / 17.37
okej, teraz jestem kobietą? wczoraj w nocy mówiłaś coś innego

Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: hiii [5] || 20.06.2013r. / 17.39
Dzięki Tobie właśnie wyplułam wodę na telefon.

Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: hiii [6] || 20.06.2013r. / 17.40
lmao. a tak na serio, to już tęsknię

Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: hiii [7] || 20.06.2013r. / 17.41
Ja bardziej.

Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: hiii [8] || 20.06.2013r. / 17.45
jeśli jedna z gwiazd będzie spadać za każdym razem, kiedy zatęsknię, właśnie teraz niebo powinno być bezgwiezdne, ale jeszcze nie jest ciemno, więc... jeśli dziś w nocy nie będzie gwiazd na niebie, to będzie Twoja wina. sprawiłaś, że tęsknię tak mocno

_________

za dwa dni będziemy o rok starsi. nie wiem jak was, ale mnie trochę przeraża fakt, że ten czas tak szybko leci :/

In your mind ✉ || h.sWhere stories live. Discover now