sassylion
Przyjdziesz?
myheroesdick
Coś się stało?
sassylion
Pokłóciłem się z mamą
myheroesdick
Może lepiej jak ty przyjdziesz do mnie?
W domu nikogo nie ma oprócz mnie
sassylion
Okej
Już idę
Taehyung czuł się źle. Jego samopoczucie gwałtownie spadło, gdy przez podchwytliwe pytanie matki, rozpoczęła się prawdziwa wojna. Chciał jakoś odpocząć, z dala od tych dwóch kobiet, które tylko uprzykrzały mu życie w tym domu.
Zanim postanowił udać się do domu Jungkooka, spakował w mały plecak dwie butelki wódki smakowej, które były tymi na czarną godzinę, a ta właśnie nadeszła. Czuł że potrzebuje jakkolwiek pozbyć się tego stresu, a alkohol mógł mu w tym pomóc.
Ciemnowłosy stał przy drzwiach wejściowych i cierpliwie obserwował swojego sąsiada, który niepospiesznie zmierzał w jego kierunku.
- Uśmiechnij się chociaż trochę, wyglądasz jak trup, - w zamian swojej sugestii, otrzymał zirytowane spojrzenie. Taehyung w jego domu doprawdy czuł się jak u siebie, więc wyminął go tylko w drzwiach i udał się do salonu.
- Wyglądam jakbym miał ochotę szczerzyć ryja?
- Chodź do mojego pokoju, - wymamrotał Jeon, który nagle w mgnieniu oka już stracił trochę pewności siebie, widząc, że Tae faktycznie pozostaje w złym humorze i nastawieniu. Głupie żarty na pewno tego nie zmienią. - Co się stało?
- Mieszkam z dwoma sukami, które wpierdalają się w moje życie na każdym kroku, - Kim westchnął, wyciągając z plecaka butelki. - niby jestem facetem ale czasami faktycznie czuję się jak kobieta, bezsilnie i źle z tym, że jestem atakowany.
- Nawet mężczyzna może tak się czuć, to nie jest żaden wyznacznik braku męskości.- odpowiedział ciemnowłosy, po czym ruchem głowy wskazał na przyniesiony alkohol, - wiesz, że nie popieram twojego picia.
- A to niby dlaczego?
- Ostatnio kiedy się upileś obmacywałeś mnie, a potem miałeś o to pretensje do mnie.
Blondyn przygryzł wargę i odwrócił wzrok od towarzyszą, skupiając go w zupełnie innym punkcie. Już przerabiali to, że było mu głupio za tamtą sytuację, ale Jungkook nie musiał ciągle do tego powracać i przywoływać kolejne wyrzuty sumienia.
- No to najwyżej dzisiaj zrobię to bez opierdalania cię później, w każdym razie chce się napić. - hardo postawił na swoim.
- Nie powiesz mi o co poszło?
- Nie dzisiaj, kook...nie dzisiaj.
***
Powtórzę się ale technikum informatyczne to najgorszy wybór nawet dla kogoś kto się tym interesuje, a dla kogoś kto się tym nie interesuje jeszcze gorszy xd więc życzcie powodzenia przyszłej pani informatyk i seksuolog w jednym bo nie zrezygnuje ze studiowania seksuologii co jest moim aktualnym marzeniem, na rzecz pracy w zawodzie który mnie męczy xd także jak wytrzymam jeszcze te 3 lata to chyba będę skakać z radości.
A no i egzaminy so im fucking idiot, po chuj wybierałam ten zawód xd
Więc koniec żalu.
Jakies teorię co do dalszej akcji?
![](https://img.wattpad.com/cover/233449424-288-k973692.jpg)
VOUS LISEZ
Ferrari ▫️Taekook
Fanfiction" - Jeżdżę ferrari - Wolę porsche " lub Jungkook, który lubi podrywać przypadkowe osoby na samochód taekook!au;fluff;age-gap;rich!au;chat;comedy pobocznie: yoonminy, taegi, jikook