Lilith: * do Luz, Edy, Kinga, Hottiego i Edrica * Wasz debilizm jest chyba nieskończony. To tak jakbyście dzielili jedną komórkę mózgową w tym samym momencie.
Eda: * chce się odgryźć Ale to nie jej kolej na użycie komórki *
------------
Luz: * uśmiecha się głupio *
Emira: Zaraz zrobi coś głupiego!
Edric: Nie beze mnie!
-----------------
Eda: * przez przypadek stała się niewidzialna *
Lilith: * kicha *
Eda: Na zdrowie.
Lilith: Tytan?
------------
Boscha: Teraz gdy w końcu słuchasz...
Amity: Nie słucham Cię.
Boscha: Luz.
Amity: Słucham.
------------
Willow: Boscha. Chcesz być moim słońcem?
Boscha: Tak!
Willow: To wypierdalaj w kosmos miliardy kilometrów ode mnie.
-------------
Luz: Żółwik!
Amity: * dając jej żółwia * Dla Ciebie wszystko.
Boscha: Simp.
--------------
Amity: Luz. Czy kiedyś ktoś się w tobie zakochał?
Luz: Ta. Taki jeden koleś. Strasznie simpował.
Amity: Co to znaczy?
Luz: Kiedy ktoś kogoś lubi i robi oraz kupuje wiele rzeczy dla tej osoby by zaskarbić sobie sympatię. Nienawidzę tego.
Amity: * patrząc na mnóstwo rzeczy, które jej kupiła * Ta. Ja też * niszczy te rzeczy *
--------------
Jak Boscha dowiedziała się co to simp.
Boscha: * do Willow * Jesteś piękna i mądra...
Willow: Simp.
Boscha: Co to jest? To coś od Luz?
Willow: * szepcze jej do ucha *
Boscha: Tym jednym słowem można opisać całą Amity.
