Kryzys egzystencjalny

687 31 23
                                    

Amity: Cóż za cudowny dzień * spojrzała w lustro * Dlaczego ja żyje? Dlaczego jestem? Dlaczego mam na imię Amity? Czy świat to fikcja?

Pół godziny później

Edric: Dlaczego ona tak długo tam siedzi.

Emira: Znowu ma kryzys egzystencjalny

( czy tylko ja miewam takie kryzyse? )

-------------

Luz w trakcie testu z matmy: Robię dziesięć tysięcy obliczeń na minutę i wszystkie są złe.

-------------

Lilith: Jak Ci minął dzień?

Eda: Nikt nie zginął ani nie został ranny. Dobrze.

Lilith: Serio? To są twoje standardy?

Eda: Byłabyś zaskoczona jak często to się nie spełnia A poza tym na Wrzących wyspach jest Luz i rodzeństwo Blight.

-------------

Beta Lumity

Amity: Hej Noceda...

Luz: Kiedy przestaniesz do mnie mówić Noceda?

Amity: Kiedy twoje nazwisko będzie brzmieć Blight.

Luz: Kurde. Dobra jest.

--------------

Luz: Mi amor

Amity, Boscha i Willow: Tak? * trójka na siebie popatrzyła *

Gus: Nie wiem czy teraz powinienem się bardziej bać czy być z niej dumny.

-------------

Luz: W świecie ludzi istnieje takie powiedzenie. Przez żołądek do serca.

Boscha: Rozumiem.

Luz: Boscha. Zostaw ten nóż i odejdź od Willow.

---------------

Kluska verse

Amity: Emira. Chcesz zobaczyć naszego syna?

Emira: Pewnie. Nie wiedziałam, że jestem cio...

Luz: * pokazuje jej Kluskę, która przez przypadek wpada na nią *

Emira: Weźcie ze mnie tego potwora!

--------------

Amity: Synu. Idziemy na zakupy. Ciocia Emira się Tobą zaopiekuję.

Emira: * w rycerskiej zbroi * Kto Ci kurwa powiedział, że się zgodziłam?



Bonus, który może zniszczyć dzionek

Gdyby nie Luz to TO by było prawdopodobnie kanoniczne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdyby nie Luz to TO by było prawdopodobnie kanoniczne

Talksy z Toh i nie tylkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz