Amity pierwszy raz spotykając mamę Luz: * w myślach, pocąc się * Milf Luz
-------------
Odalia: No jedz. Jedzenie przecież nie jest tak gorące.
Amity patrząc na jedzenie, z którego przez przypadek ułożyła twarz Luz: Jest mega gorące!
-------------
Au gdzie Luz przyprowadza na WW:
Siostrę:
Lucia: Luz. Złaź stamtąd! Zostaw to! Dlaczego to robisz?! Zostaw ten ogień!
Brata:
Alejandro: Sprawdzimy czy tego demona da się ujeżdżać?
( Czy Ktoś by chciał taką historię gdzie Luz ma brata bliźniaka lub starszego, którego przyprowadza na WW? ( Wrzące wyspy)
-------------
Willow, Amity, Luz i Gus są w trudnej sytuacji.
Willow: Szybko. Potrzebujemy planu.
Amity: Ja mam. Obejmuje ogień.
Willow: Absolutnie nie.
Luz: To ja mam.
Willow: To o co chodzi z tym ogniem?
--------------
Boscha: Piszę autobiografię. Jakieś sugestię?
Willow: Zabij główną bohaterkę.
-------------
Luz: Jak smakuje kawa?
Willow: Nie tak dobrze jak pachnie.
Luz: Oh. Jak mydło.
-------------
Emira i Edric: Czy jesteśmy adoptowani?
Odalia: Oczywiście, że nie. Dlaczego miałabym wybrać akurat was?
-------------
Boscha: Jak Luz i Eda wydostają się z kłopotów, w które wpadły?
Amity: One się nie wydostają z nich. Robią jeszcze większy kłopot, który niweluje poprzedni.
