Rozdział 13: Prawda czy fałsz?

415 46 0
                                    

Severus przetarł dłonią zmęczone oczy. Gryzący dym unoszący się w kuchni przyprawiał go o pieczenie w gardle, ale eliksir był gotowy. Dwie wyszczerbione gliniane miski stały przed nim na żółtym blacie. W jednej z nich umieścił prawdziwe, żywe wspomnienie sprzed kilku godzin, kiedy pobierał własną krew, żeby sprawdzić, czy nie ma śladów sproszkowanego kamienia księżycowego i pereł. Jajka popiełka - przypuszczalna przyczyna utraty pamięci - były głównym składnikiem kilku eliksirów miłosnych. Pozostałości niektórych innych typowych ingrediencji mikstur miłosnych (takich jak wspomniany wcześniej sproszkowany kamień księżycowy i pył perłowy) pozostawały w organizmie przez miesiące po tym, jak zniknęły krótkotrwałe efekty eliksiru.

Tak jak się spodziewał, wyniki były negatywne. Można było znaleźć tylko bardzo słabe echa jaj popiełka. Severus był wcześniej pod wpływem eliksiru miłosnego; wiedział, jak wygląda ta męcząca, obrzydliwa obsesja. Na czwartym roku w Hogwarcie Syriusz Black zauroczył Sylvię Somers, aby wlała jeden taki eliksir do piwa kremowego Severusa. To upokarzające doświadczenie w niczym nie przypominało prawdziwego uczucia, które zabarwiło wspomnienia z Granger, ale musiał to sprawdzić. Dopóki komuś nie udało się uwarzyć mikstury, która wytworzyła prawdziwą miłość, nie mógł winić utraty swoich uczuć do niej przez pominięte dawki eliksiru.

W drugiej misce Severus umieścił fałszywe wspomnienie, które wszczepił do własnej głowy: Minerwę, stepującą na stole głównym podczas powitalnej uczty. Zanurzył pipetę w brązowym, oleistym eliksirze, który dymił w jego brązowym kociołku i wlał trzy krople eliksiru do każdej z misek. Wspomnienie chwili gdy pobierał krew zmieniło się na zielone: ​​prawda. To ze stepującą Minerwą zmienił kolor na czerwony: fałsz. Kolor odparował z obu wspomnień, aż znów stały się srebrną mgiełką. Dobrze. Mikstura działała zgodnie z oczekiwaniami.

Nagły przebłysk przeszłości sprawił, że Severus aż zamrugał. Robił to już wcześniej, w tej kuchni. Warzenie eliksirów zawsze przychodziło mu naturalnie, ale nic dziwnego, że przepis na ten konkretny eliksir praktycznie krzyczał mu w głowie. To nie była jego pierwsza próba. Sprawdzanie książki, którą widział w tym przebłysku, ujawniło notatki, które dowodziły, że spędził miesiące, pracując nad udoskonaleniem formuły eliksiru sprawdzającego wspomnienia w którymś momencie swojej zapomnianej przeszłości. Nie miał pojęcia, czy musiał zweryfikować własne wspomnienia, czy wspomnienia kogoś innego. Niezupełnie uspokajające wiadomości.

Wrócił do głowy wspomnienie upuszczania krwi, ale fałszywe wspomnienie Minerwy umieścił w fiolce. Wspaniale byłoby dać je Minerwie następnym razem, gdy Gryffindor pokona Slytherin na boisku quidditcha.

Każde wspomnienie na jego stole zostało potraktowane tak samo. Jedno po drugim, wszystkie zalśniły zielenią. Następnie przyszedł czas na żmudne zadanie sprawdzenia wspomnień, które już otrzymał. Zielony, zielony, zielony. Wszystko jasne i prawdziwe. Severus westchnął z ulgą. Nie żeby spodziewał się innego wyniku. Fałszywe wspomnienia wzbudzające emocje, które czuł podczas oglądania, były mało prawdopodobne.

Jego palce drżały lekko, kiedy wlał przebłysk wspomnienia, które wróciło do niego wtedy w łóżku Granger - to, które odtworzył, całując ją. Trzy krople eliksiru i zmieniło kolor na zielony.

Severus odgarnął proste włosy z twarzy. To się naprawdę wydarzyło. Nie był gotów całkowicie jej wykluczyć, ale instynkt i brak dowodów na to, że jest inaczej, podpowiadały mu, że Granger była raczej kolejną ofiarą, a nie sprawcą. Gdyby to ona była za to odpowiedzialna, prawdopodobnie spróbowałaby rzucić na niego zaklęcie zapomnienia, kiedy przyznał się, że to pamięta.

Jak wiele jej wspomnień zostało usuniętych? Ile momentów związanych z nim samym zostało jej wymazanych? A gdy już odkryje tożsamość sprawcy, gdzie mógłby ukryć ciało?

No dobra. Później będzie czas na fantazje o zemście. Severus musiał popracować nad snami. Był mniej pewien, jak zareagują na eliksir. Jako próbki kontrolne wybrał sen naznaczony wspomnieniem śmierci Charity i koszmar, w którym Black zaciągnął Granger przed oblicze Czarnego Pana. Eliksir poprawnie oznaczył je odpowiednio jako prawdziwe i fałszywe, chociaż kolory były jaśniejsze niż w przypadku wspomnień z myślodsiewni.

Światło we mgle (polskie tłumaczenie)Where stories live. Discover now