Walk to breath

81 4 2
                                    

Wyszłam z domu. Potrzebowałam świeżego powietrza i jedyne co mogło mi na to pozwolić to wyjście z mieszkania. Otworzenie okien nie wchodziło w grę, bo ktoś mógłby usłyszeć dzieci.

Nieświadomie ruszyłam w kierunku cmentarza. Na jego terenie znajdował się grób mojego dziadka. Bardzo za nim tęskniłam, ale nie mogłam nic zrobić, bo było już za późno. Zmarł, bo ktoś go wsypał i trafił do więzienia. Moją babcię zabrali Niemcy i do tej pory nie wiadomo gdzie się znajduje.
Tata zupełnie nie był przygotowany na taki obrót spraw. Spowodowało to jego chwilowe odejście od spraw związanych z wojną.
Przeżywał żałobę w milczeniu. Nikomu z Armii Krajowej nie powiedział, że coś się stało. Nie chciał, żeby wiedzieli. Tak samo jak nie chciał śmierci swojego ojca. Nikt nie chciał i nikt się tego nie spodziewał.

Zupełnie jak ja nie spodziewałam się spotkać nikogo na cmentarzu, a zwłaszcza nie przy grobie mojego dziadka. A jednak stał tam mężczyzna. Nie poznałam go, ale podeszłam do grobu.
-Pola?- mężczyzna spojrzał na mnie. Najwidoczniej mnie znał.
-Tak. Znamy się?- spytałam.
-Jestem bratem twojego taty. Jan. Możesz mnie nie kojarzyć. Mieszkam aktualnie w Wielkiej Brytanii.
-Miło poznać.-uśmiechnęłam się lekko i spojrzałam na grób.

Po krótkiej rozmowie wróciłam do domu. Zdążyłam idealnie przed godziną policyjną.
-Gdzieś ty była?- Tata spojrzał na mnie karcącym wzrokiem.
-Na cmentarzu. Musiałam się przejść.
-No dobrze. Idź do łóżka. Jutro porozmawiamy co z dziećmi. Mam już pomysł.
-Czy ten pomysł zawiera twojego brata, Jana?
-Skąd o nim wiesz?
-Spotkałam go na cmentarzu, przy grobie dziadka.- mój tata westchnął.
-Tak. Rozmawiałem z nim i powiedział, że dzieci mogą zamieszkać u niego. Rozmawiałem z Leonem i stwierdził, że jeśli w Wielkiej Brytanii jego siostra ma być bezpieczna to może z nią tam pojechać.
-Wyjadą? Milena i Leon wyjadą?
-Tak słońce. Tam będzie im lepiej.- mężczyzna przytulił mnie.- A teraz szykuj się do spania. Maciek już śpi u ciebie, więc się nie zdziw.- tata wszedł do sypialni, a ja ruszyłam do łazienki przygotować się do spania.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 29, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Wojenny labirynt || Maciej Aleksy DawidowskiWhere stories live. Discover now