10

1.3K 123 341
                                    

Plzzz ja żyje dla waszych komentarzy XDDDD

DZIĘKUJĘ ZA 2K WYŚWIETLEŃ, LECIMY PO WIĘCEJ!


Obudził mnie nieprzyjemny chłód. Chciałam się przykryć kołdrą jednak nie mogę jej znaleźć. Wstałam z grymasem na twarzy w poszukiwaniu kołdry. Po przetarciu zaspanych oczu zobaczyłam jak Emma stoi przy otwartym oknie i wygląda za nie. Już wiem skąd ten chłód. Zastanawia mnie na co ona tam patrzy. Nie mam żadnego widoku z tego okna, tylko na garaż Manjiro. Dziewczyna odwróciła głowę w moją stronę na chwilę po czym wróciła do wyglądania przez okno.

Emma taki jest załamany, że nawet na spotkanie nie pojechał... Opowiesz mi co wczoraj między wami zaszło?

Westchnęłam. Czyli ona już wie... Przeciągnęłam się.

Ja daj mi 10 minut...

Wstałam i poszłam do łazienki. Zażyłam poranną rutynę. Gdy skończyłam wróciłam do pokoju się ubrać. Dziś jest zimno i deszczowo więc ubrałam  niebieski sweterek i czarne obcisłe jeansy. Stanęłam obok Emmy. Przejmuje się o Manjiro, widać to po niej. Wczoraj chłopak widział mnie w rozsypce więc mógł się zamartwić. I może nie podejrzewa, że wiem o jego zdradzie. Emma odwróciła się do mnie.

Emma zraniłaś go? Zerwałaś z nim? A MOŻE GO ZDRADZIŁAŚ!

Zachowanie dziewczyny w tym momencie wydało mi się bezczelne. Rozumiem, że martwi się o brata ale to jest już przesada. Odwróciłam się tyłem do niej i spuściłam głowę. Nie mam ochoty na kłótnię z nią.

Ja lepiej będzie jak już pójdziesz...

Powiedziałam zraniona. Dziewczyna wyszła z pokoju trzapiąc drzwiami. Dopilnuje aby to rodzeństwo zapłaciło mi za nowe drzwi. 

Chwilę po wyjściu Emmy usłyszałam krzyki na zewnątrz. Wyjrzałam przez okno. Emma i Mikey szarpią się pod moim domem.

Emma ogłupiałeś? Po co tam idziesz?

Mikey nie twój interes...

Emma nie zasługujesz na nią!

Mikey odpierdol się w końcu!

Wrzasnął. Widok kłócących się nastolatków pod moim domem jest krępujący. Emma w końcu odpuściła i udała się do swojego domu. Mikey zaś zaczął dzwonić dzwonkiem do drzwi. Naprawdę, nie chce go dziś widzieć... Udam, że nie słyszałam dzwonka. Po chwili telefon dał sygnał o nowych wiadomościach. Podeszłam do szafki i wzięłam stamtąd telefon. Przeczytałam wiadomości od chłopaka.

Miki🍪❤  Hejka, wszystko już dobrze?

Miki🍪❤  Martwię się o Ciebie Sun...

Miki🍪❤  Lepiej się czujesz?

Miki🍪❤  Bardzo Cię kocham, wiesz?

Miki🍪❤  Wpuścisz mnie?

Miki🍪❤  Okej... Jeżeli się namyślisz to będę czekał...

Miki🍪❤  Pamiętaj, że zawsze Ci we wszystkim pomogę!

Miki🍪❤  Przytuliłbym się do ciebie...

Miki🍪❤  Tęsknię bardzo.

Odłożyłam telefon na szafkę. Wiem, że powinnam z nim porozmawiać ale na ten moment nie mogę. Znów na jego widok przypomni mi się to zdjęcie, ten ich pocałunek... Muszę się zająć czymś co zajmie moje myśli. Nie chcę o nim myśleć. Dlatego wzięłam pierwszą lepszą mangę do ręki i zaczęłam czytanie.

Two of Us [Mikey x Reader] ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now