13

324 23 2
                                    

╭──────༺♡༻──────╮

*+18*

Remus złapał mężczyznę za szyję dłońmi i złączył z nim usta w namiętnym pocałunku. Syriusz nie przerywając tego wyprostował się i przycisnął go do ściany. Zaczął błądzić dłońmi pod jego koszulą. 
-Mmhmm Syriusz.. -Drżą mu kolana

-Co? -Mruczy schodząc słodkimi muśnięciami na szyję Remiego. 

-Chyba.. Pora zmienić scenografię… -Wysapuje plątając palce w czarnych, długich włosach. 

Black zagryzł wargę. Złapał go za dłoń i pociągnął w stronę sypialni. 
Wbiegli do niej nawet nie zamykając za sobą drzwi. 
Syriusz zerwał z siebie resztę koszuli. Pchnął zielonookiego na łóżko i zawisł nad nim łącząc ich usta. 
Odsunął się po kilku uderzeniach serca. Nie puszczając dolnej wargi leżącego pod nim. 
Remi zaczął ściągać sobie koszulę. Włosy mu się przy tym zmierzwiły. 
Wyczołgał się się trochę do tyłu, aby zająć bardziej centralną część łoża. Oczywiście Black podążał za nim. 
Rozłożył mu nogi i umiejscowił się między jego kolanami. 

Zaczął znaczyć jego obojczyki różowymi malinkami. Między nimi prowadził mokrą ścieżkę wargami. Palcami zahaczał o dwa wrażliwsze miejsca na piersi mężczyzny. 
Ten natomiast pomrukiwał, wzdychał.. A nawet nie powstrzymywał cichych pojękiwań. Uniósł biodra niecierpliwie powodując tarcie między nimi. Dłońmi błądził po jego plecach. 

Syriusz przejechał majestatycznie palcami po całym torsie kochanka. Zagryzł wargę patrząc mu w oczy. 
Sięgnął do zapięcia jego spodni obserwując reakcje. Nie widząc protestów zsunął je z niego całując jego podbrzusze. Zostawił malinkę na jego miednicy po prawej stronie. 
Wrócił do całowania jego ust, w tym samym czasie dotykając go przez  bokserki. 

Remi zacisnął mocniej oczy i sapnął głośno nabierając powietrza do płuc, kradnąc je Blackowi spomiędzy warg. 
Czuł jak ten po czasie pozbywa go ostatniej formy zakrycia. 
Włożył dłonie w jego włosy i przyciągnął go na tyle do siebie, aby ukryć twarz w zagłębieniu jego szyi. 

Srebrnooki delikatnie zaczął przygotowywać zielonookiego, wsłuchując się w jego słodkie stękanie. Sam sapnął gdy poczuł jak chłopak w międzyczasie robi mu czerwony ślad pod obojczykiem. 

Po kilku chwilach, Remi był gotowy na kolejny krok. Zagryzł mocno dolną wargę i z każdym kolejnym uderzeniem ich serc, które zgrały się w jeden rytm oddychał coraz mocniej. Zaciskał palce na ramionach dominującego. Zrobił na nich kilka śladów paznokciami. 

Syriusz sapał czując rozkosz. Splątał z nim dłonie przyciskając je do materaca. Zaczął Wykorzystywać swoje gibkie biodra w na razie powolnych ruchach. Wzmacniał przy tym uściska na rękach. 

Cała sypialnia wypełniła się jęknięciami, wzdychaniem, mruczeniem… z każdą chwilą zdawało się być coraz głośniej. Dołączyły krótkie okrzyki i skrzypienie łóżka. 

Zatracili się w pożądaniu. Jak nigdy wcześniej. Obaj tak gorący, że pot paruje niemal od razu i tworzy na oknach mokrą zasłonę przed światem.

Gdy było po wszystkim i oba ciała opadły obok siebie, zmusili się jeszcze zmęczeni do wejścia pod chłodny prysznic. Kręciło im się jeszcze w głowie, więc spędzili tam dość dużo czasu. 
Potem tak jak stali jeszcze mokrzy wrócili na łóżko, pod pierzynę i dali sobie czas, na krótką drzemkę. 

*-18*
╰──────༺♡༻──────╯

Leżeli obok siebie. Wtuleni tak spokojni. 
Syriusz leżał na plecach, a Remus prawie do połowy na nim na brzuchu. Jeździł palcem po jego klatce piersiowej wsłuchując się w jego serce. Delikatnie uśmiechnięci. Black głaskał po wilgotnych włosach. Podniósł palcami za brodę jego wzrok na siebie i cmoknął go powoli w usteczka, a potem w bliznę na twarzy. 

El Tango De [WOLFSTAR]Where stories live. Discover now