#9

101 9 1
                                    

Pov Ameryki:

Poszedłem do Rosji wreszcie to wszystko wyjaśnić.
-Rosja?
-Tak?
-Wiesz powiniśmy sobie to wszystko teraz wyjaśnić.
-Ale co jest do wyjaśniania? Po prostu cię kocham.
-Czy ty mi własnie wyznajesz miłość?
-a nie widać?- Rozmowa nie zapowiada się dobrze. Rosja w tym momencie zachowuje się bardzo oschle i trochę samolubnie.
-Rosja ja już ciebie nie rozumiem.....
- O co ci chodzi?
- Najpierw wyznajesz mi miłość i okazujesz mi ją a potem zachowujesz się oschle. Nie rozumiem już ciebie....- Rosja podszedł do mnie i mnie przytulił.
-Przepraszam. Naprawdę cię kocham tylko nie potrafię ci tego wszystkiego wyjaśnić- Jeszcze mocnej mnie uścisnął.
-Ja..... Naprawdę nie wiem co mam na to wszystko powiedzieć....
-Chce tylko jednej odpowiedzi...- Jego uścisk się trochę rozluźnił- Czy odwazjemniasz moją miłość?- Zapytał a ja zastanowiłem się jeszcze raz bardzo mocno nad odpowiedzią. Przeanalizowałem wszystko co się stało w ostatnim czasie.
-Tak. Odwzajmniam- Poczułem usta Rosji na swoich. To jest naprawdę cudowne uczucie. Rosja podniósł mnie i posadził na biurko. Ten pocałunek był bardzo czuły.

Nagle ktoś zapukał do drzwi. I nasza najpiękniejsza chwila musiała zostać przerwana. Rosja mnie puścił ale zostawił na biurku. Postanowiłam nie schodzi bo raczej w tej sprawie się nie przydam. Okazało się że to Filipiny która przyszła poprosić o to czy może wyjść wcześniej. Rosja po dość długim czasie zgodził się tylko przez jej nalegania. Zaraz przecież skoro jestem z Rosją to mogę go odmienić! Tylko czy to napewno dobry pomysł? Wszyscy znowu zaczęli by ignorować pracę i czasami nie przychodzić do niej w ogóle. Nie. Nie będę go zmieniać niech będzie taki jaki jest.

Rosja z powrotem podszedł do mnie i chwycił w talli (Jakby co to on nadal na tym biurku jest) i styknął nasze czoła razem. Już miał wrócić do naszej przyjemności ALE znowu nam przerwano. Przyznam że trochę się zdenerwowałem ale nie tak jak Rosja, tylko że on ma taką osobowość a ja nie. Okazało się że osobą która nam przerwała był Chiny (uTLenIaCz).
-Dzień dobry- Powiedział.
-Gadaj szybko czego chcesz- Rosja był naprawdę zdenerwowany że gdyby Chiny tu nie wszedł to robił by coś bardziej dla niego przyjemnego ( Wyruchał by cię ( ͡° ʖ̯ ͡°)).
-Chciałbym zaoferować pewną współprace- Co?!
-Najpierw kurwa z mną rywalizujesz i chcesz podpierdolić najlepszego pracownika a teraz oferujesz współprace?!- Rosja na chwilę przerwał ponieważ musiał się uspokoić. Zaczynam naprawdę myślec że on ma jakieś problemy z agresją - Szybko mów bo nie mam czasu- Chiny nie spodziewał się takiej wrogości i agresji w jego stronę więc przez chwilę analizował co się stało. A potem zaczął to wszystko tłumaczyć.

-------------------
423 słowa.

Dobra wyrobiłam się jakoś. jest git.

Jeżeli kogoś to obchodzi to mój plan na jutro jest taki pojebany że Japierdole.

Mam na pierwszej lekcji matme. Potem wf a potem dwie matmy pod rząd i koniec lekcji. Ja naprawdę nie pytał kto nam te zastępca układał.

Pozdrawiam was wszystkich.

~Więcej niż praca~ (Rusame)Where stories live. Discover now