Przeklnąłem pod nosem i odrazu napisałem na grupie żeby wszyscy wiedzieli w tym samym czasie. Chce pojechać jej szukać ale Davi, nie mogę zostawić go samego.
Fajni ludzie 💪💪
Od: Neymarjr
Bella zniknęłaOd: AntonellaRoccuzzo
COOd: LeoMessi
ale co się stało?Od: Marquinhosm
Co coOd: K.mbappe
CO JEJ ZROBIŁEŚOd: Neymarjr
Fakt jest taki że nicOd: K.mbappe
Jade do ciebieOd: Leomessi
My teżOd: Neymarjr
Antonella też?Od: Leomessi
Ona mówi żebym się pospieszył więc się domyślOd: Marquinhosm
Ja też jadęPo chwili już wszyscy byli.
- jak to kurde zniknęła? - Kylian nie chciał przeklinać bo widział daviego.
- davi idź się pobawić z thiago na górę - powiedziałem a on skinął głowa i poszedł - davi powiedział mi że Bella się źle czuła gdy ja byłem na treningu - westchnąłem - spytałem się dlaczego się źle czuła, dlaczego mi nie powiedziała, ona trzasnęła drzwiami i wyszła - wzruszyłem ramionami i schowałem twarz w dłoniach.
- poczekajmy do ranka może przyjdzie - powiedziała antonella chodząc w te i wewte. W moich oczach zaczęły zbierać się łzy.
- stary nie płacz - przez słowa marquinhosa z moich oczu zaczęły lać się struny łez.
- ja... - nie zdążyłem dokończyć ponieważ usłyszałem dźwięk wiadomości przychodzącej na mój telefon.
Od: Nieznany
Jeżeli chcesz odzyskać swoją dziewczynkę musisz z nią zerwać ;) jutro napiszę resztę szczegółów, buziak.- ja... - nie dokończyłem i zacząłem płakać jak małe dziecko, Kylian odrazu wyrwał mi telefon i przeczytał treść wiadomości.
- kurde - Kylian nie jest osobą która przeklina więc można powiedzieć że kurde to u niego zamiennik sami wiecie jakiego słowa.
- a jak oni jej coś zrobią - szepnąłem i schowałem twarz w dłoniach dalej płacząc.
P O V B E L L A
Otworzyłam oczy i rozejrzałam się po pomieszczeniu, byłam w jakimś starym opuszczonym budynku w kącie była jedną latarka która oświetlała całe pomieszczenie, z tego co pamiętam to szłam po parku i dostałam czymś w głowę, nic więcej nie pamiętam.
- o kto to się obudził - do pomieszczenia weszła kobieta z maską na twarzy więc nie mogłam rozpoznać jej twarzy - i co tam? - ściągnęła maske.
Czego mogłam się spodziewać
Bruna marquezine w własnej osobie.- o boże - przewróciłam oczami - możesz mnie wypuścić? - spytałam zirytowana.
- nie - wzruszyła ramionami - chyba że neymar do mnie wróci - posłała mi całusa a ja prychnełam.
- nie odzyskasz go - wzruszyłam ramionami.
- jesteś tego pewna? - kucnęła obok mnie a ja skinęłam głowa, dostałam z liścia ale nie żałowałam swoich słów.
- max - krzyknęła a po chwili przyszedł jakiś typ z zamaskowana twarza - zajmij się nią - powiedziała i wyszła.
YOU ARE READING
tylko my 🤍 Neymar jr
Teen Fictionbella musi przeprowadzić się do Francji do swojego brata, czy jej życie się zmieni?