Wspomnienia przebijają mnie na wylot, dziurawiąc moje podziurawione już ciało.
Nóż wbijasz Ty.Wiesz, kiedy płaczę ze smutku, a kiedy z goryczy.
Wiesz, dlaczego trzęsą mi się dłonie, choć się nie stresuję.Patrzysz na mnie z oddali i szukasz znaku, że Twoje słowa mnie zabolały.
Rzucasz kolejnymi pociskami z kamienną twarzą mordercy.
Trafiasz, odwracasz się do przyjaciół i triumfujesz.Dlaczego wciąż odwiedzasz mą mogiłę?
Dlaczego przeklinasz moje istnienie?Zabijając mnie, umarła część Ciebie,
do czego się nie przyznasz,
bo przecież Ty n i g d y się nie mylisz.Zostanę jako błahe wspomnienie nienawiści i żałosnych opowieści.
To dobrze, bo nie chcę być nikim więcej.
![](https://img.wattpad.com/cover/295023269-288-k712763.jpg)