- Jak wróciłam do Polski to bardzo dobrze mi się rozmawiało z Genzie.
- No tak.
- No i bardzo mocno zaprzyjaźniłam się z Bartkiem.
- Yhym
Wsłuchiwał się w każde moje słowo bardzo uważnie.
- No i czasami u mnie spał. Przelizaliśmy się kilka razy no i pewnego dnia powiedział mi, że się we mnie zakochał.
- To fajnie życzę wam szczęścia.
- No ale słuchaj dalej. Uznałam, że nie jestem gotowa na nowy związek, bo dopiero co zerwał ze mną Mateo.
- Rozumiem
- No i pewnego dnia poszłam do niego do pokoju żeby pogadać i powiedziałam chyba odrobinę za dużo.
- Co dokładnie powiedziałaś?
- No, że chyba troszkę przesadzamy, bo zachowywaliśmy się jak byśmy byli w związku. Powiedziałam też, że powinniśmy troszkę przystopować, bo dopiero co skończył się mój związek jak i jego no i o to poszło.
- Pokłóciliście się?
- Tak no i ja bardzo żałuję tego. Teraz już wiem, że go kocham i chciałabym z nim być.
- Chodź tu.
Rozłożył ręce i bardzo mocno mnie przytulił.
- Karol nie wygadaj nikomu proszę.
- Jasne się wie siostra. Wiesz co? W zasadzie to ja myślę, że jak macie się zejść to i tak będziecie razem. Daj sobie jak i jemu czas. Wszystko się ułoży mówię Ci.
- Dziękuje Karol. Kocham cie.
- Ja ciebie też.
*
17 grudnia 2021 rok (piątek)Właśnie wróciłam z Warszawy po nie całych dwóch dniach. Nowa lokalizacja mojej firmy na reszcie się otworzyła.
Weszłam do domu Genzie z szampanem, żeby opić moje szczęście.
Jedyne w życiu chyba.
- Dobra wróciłam! Opijamyyy!
- Udało sie?!
Zapytała Natalia
- Tak otworzyliśmy wczoraj nową lokalizację w Warszawie na reszcie. Tak bardzo się cieszę.
- Boże gratulacje!
Krzyknęła.
Po chwili z góry zeszła Wika i zapytała.
- Czemu tak krzyczycie?
- Po długich staraniach udało mi się otworzyć nową lokalizację mojej firmy w Warszawie.
- A no tak wspominałam, że masz w planach. Aaaa tak się cieszę!! Gratulacje!
Po schodach zeszła Hania razem ze Świeżym.
- Boże co tak krzyczycie, żeni się ktoś.
Zapytał tym razem Świeży.
- Jeszcze nie chociaż kto wie może za niedługo? Nie no żartuje. Chodźcie opijamy, bo na reszcie udało mi się otworzyć nową lokalizację mojej firmy w Warszawie.
- Aaaaa gratulacje!
Wydarła się Hania.
- Gratulacje!
Krzykną Świeży. Po chwili podeszli się przytulić.
Tym razem po schodach zszedł Bartek. Tylko on został, bo reszty nie ma.
YOU ARE READING
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie
Fanfiction⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Anglii, a rodzice za nią nie przepadają. Przyjeżdża z zagranicy gdzie mieszkała, aby zrobić niespodziankę...