- Livia. Nie chciałabyś zostać drugą menadżerką Genzie?
Dziewczyna bardzo zszokowała mnie tym pytaniem. Specjalnie chyba czekała aż Genziaki wyjdą na dwór, aby mi to powiedzieć.
- Sama nie wiem Nati. Chyba się do tego nie nadaję.
Odrzekłam i spojrzałam na nią.
- Livia. Nie widzisz tego ile ty dla mnie robisz? Dla nich? Czasami mam wrażenie, że robisz więcej niż ja tutaj, a tobie nawet nikt nie płaci.
- Nawet gdyby to i tak nie będzie. Nie chcę brać pieniędzy od mojego brata. Z resztą on nawet mi nic nie powiedział.
- Powiem ci tylko tyle, że miał zamiar, ale nie mógł znaleźć czasu. Miał dzisiaj do ciebie zadzwonić.
Usłyszałam dźwięk mojego telefonu.
- No o wilku mowa. Odbieraj ja lecę.
Odrzekła.
- Miłej pracy. Powiedz, że trzymam kciuki za wszystkich.
Rzuciłam i zaczęłam szukać telefonu.
- Dobrze powiem, lecę. Paa!
Wyszła z domu, a ja odebrałam połączenie.
- Hejka Karol, co tam?
Zapytałam.
- Hejka Liv. Potrzebuje się z tobą dzisiaj zobaczyć.
- Chodzi o pytanie czy zostanę menadżerka Genzie tak?
Zadałam kolejne pytanie.
- Skąd o tym wiesz?
Tym razem on zapytał.
- Przed chwilą Natalia się mnie pytała.
- To co? Zgodziłabyś się?
- Karo ja nie wiem. Pomyślę dobrze?
Odrzekłam. Zauważyłam Bartka, który wszedł do domu. Podszedł do mnie i próbował pocałować, ale zatrzymałam go. Nie chciałam, żeby Karol słyszal jak na razie. Pokazałam mu na ustach znak, aby był cicho i słuchałam co mówi do mnie Karol.
- Dobra to może przyjedziesz dzisiaj do nas? Obejrzymy jakiś film czy coś.
- Dobra mogę przyjechać. W zasadzie to chcę wam coś powiedzieć. Musicie wiedzieć.
- Dobrze to do zobaczenia później. Jestem w domu od siedemnastej.
Po jeszcze chwili rozmowy rozłączyłam się, a Bartek zbliżył się do mnie.
- Z kim rozmawiałaś?
Zapytał.
- Z Karolem. Przepraszam, że cię tak odepchnęłam.
Powiedziałam.
- Pamiętasz, że jest tu kamera?
Szepnęła mu do ucha.
- Pamiętam, niestety akurat tutaj.
- Ej Bartuś. Czekaj! Tylko Karol ma do niej wgląd, a i tak się dzisiaj dowie, że jesteśmy razem.
Rzuciłam i zbliżyłam się bardzo blisko jego ust.
- Nie interesują mnie żadne kamery. Ty jesteś najważniejszy Bartek.
Przeżuciłam ręce przez jego kark.
- Kocham cię myszko.
Rzucił i złożył delikatnego buziaka na moich ustach, a później zrobił malinkę na szyi.
YOU ARE READING
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie
Fanfiction⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Anglii, a rodzice za nią nie przepadają. Przyjeżdża z zagranicy gdzie mieszkała, aby zrobić niespodziankę...