Z cyklu: "w polskim urzędzie".
Polska: Kolejny raz Pani powtarzam, że nasz urząd nie zajmuje się tym kto pójdzie do zakładu psychiatrycznego, a kto nie. O tym decyduje sąd.
Lipno: No ja wiem, ale, no może ma Pani jakieś... No nie wiem.. Znajomości?
Polska: Ile masz?
Lipno: A ile chcesz?
Polska: Dajesz 10 kilo i jesteśmy dogadani.
Lipno: Świetnie! A na kiedy będzie gotowe?
Polska: No wiesz... Najwcześniej za miesiąc, nie da rady szybciej.
Lipno: Dorzucę 3 kilo dodatkowe tych pierogów.
Polska: No, za tydzień będzie już po sprawie.
Lipno: Wspaniale!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czy ja oszalałem, że tyle rozdziałów wstawiam? Nie macie ze mną za dobrze? ;-) żartuję, dla was wszystko!
A tak poza tym to już 80 rozdział! Więc łał! ^o^
YOU ARE READING
Countryhumans talksy.
RandomNiespodzianka z okazji Świąt Wielkanocnych. No jak tytuł mówi tak jest. Poczucie humoru w tej książce to gwarant.