Może o 22?

89 5 0
                                    

Bartek

Bartuś? Ona do mnie powiedziała Bartuś? Może mi wybaczy? A może to jakiś głupi sen i ja się zaraz obudzę?

O-Halo Bartek mówię do ciebie
B- Yy sorki zamyśliłem się
O-Dobra ale chodź na górę
B-Okej
Razem z brunetką poszliśmy do jej pokoju.

B-Więc o czym chciałaś pogadać?
O-No bo ja sobie wszystko przemyślałam i pogadałam z dziewczynami i postanowiłam że chce do ciebie wrócić...

Jejjuu jak siew cieszę musze podziękowac Hani.

B-Naprawde?
O-T-Tak
B-Kocham cię
O-Ja ciebie też
Przytuliłem się do brunetki a ona to odwzajemniła.
B-Idziemy na dół?
O-Tak
Zeszliśmy na dół. Stanąłem obok blatu kuchennego a dziewczyna się do mnie przytuliła.
F-No to super super
Uśmiechnąłem się. Podczas przytulania się z Olą pokazałem Hani serduszko a ona mi przesłała całusa w powietrzu.
Widziałem Czarka patrzył się na nas cały czas. I dobrze mu tak. Niech się spali z zazdrości.

Ś-Ciesze się że do siebie wróciliście. Aa Bartek chciałbyś może dziś na wieczór że mną i Patrykiem napić się alko?

Popatrzyłem na Ole cały czas ją przytulając a ona pokiwała głową co oznaczało że mogę
B-Okej
Ś-No to super to może o 22?
B-Dla mnie spoko

~~~

Przepraszam misie że tak rzadko wrzucam jakiś rozdział. Ale często nie mam weny ale postaram się teraz częściej pisać bo jestem chora i nie chodzę do szkoły. I sorki za takie dziwne nazwy rozdziałów ale nie wiem jak mam je nazywać.
Buziaki.

Przyjaciele. A Może.... (ZAKOŃCZONA)Where stories live. Discover now