To moje pierwsze spontaniczne opowiadanie więc za błędy przepraszam!
shipy : Vhope
Krótki opis op.:
Hoseok pisze przypadkowo do Taehyunga myląc osoby na portalu społecznościowym. Po kilku dniach pisania zostają przyjaciółmi.. A po jakimś czasie moż...
Obudziłem się jakoś piętnaście minut przed końcem filmu. Hobiś nadal spał i nie zamierzałem go budzić. Tak słodko sobie spał ohh. (・ω・❀) Po wstaniu z niewygodnej kanapy, udałem się do kuchni w celu wstawienia wody na herbatę. Po kilku krótkich minutach, woda była gotowa. Przygotowałem dwa kubki z saszetkami czarnej herbaty i zalałem je. -SłodkaKluska- szeptnąłem gdy wróciłem do salonu i ujrzałem nadal śpiącego chłopaka. A jednak się obudził idealnie z końcem filmu.
- Ok. - przyniosłem mu nieco przystygniętą herbatę, którą wcześniej przygotowałem.
-DziękiTaeś~- Myślałem i myślałem.. A nad czym? To Nie wiem. Wyłączyłem telewizor, który puszczał napisy końcowe z komedii. Za to włączyłem piosenki na telefonie podłączając go później do średniej wielkości wieży. Patrzyłem na Hobiego który rwał się do tańca. Pewnie miał talent bo z tego co pamiętam na całej ścianie wisiały jego medale więc musiał umieć nieźle tańczyć 8).
-Hobiii~- Może mi się uda hehehe.
-TakTae?
- Zatańczmicośprooooosze ~ (=^・ω・^=) - Z jego uśmiechu zrobiła się taka trochę obojętność.. Zrobiłem coś nie tak?
Hoseok pov.
Słysząc swoją ulubioną piosenkę Big Banga (Bang Bang Bang) miałem straszną ochotę tańczyć ale niestety się musiałem powstrzymać.. Może kiedyś zdobędę odwagę na powrót do tańca.. Choć to pewnie nie możliwe.. Boję się.. Boję się strasznie tego co może sie stać czy powtórzyć gdy ponownie zatańcze.. Z małego transu wyrwało mnie pytanie, a raczej mały rozkaz Taehyunga która nie powiem ale lekko mnie wybił z rytmu..
- Zatańczmicośprooooosze~ (=^・ω・^=) - Myślałem chwilę nad wypowiedzią.. Powiedzieć mu prawdę albo chociaż jej część czy może jednak poczekać..? Chyba wybieram drugą opcję.
-Możekiedyś~- Może się nie spyta.
-Nibydlaczegokiedyś? - Halo Taehyung nie wyłapałeś tego, że nie chce mówić? Eh..
-Poprostu ni.. Kiedyśrazemzatańczymy (。・ω・。)~- Westchnąłem i przytuliłem go.
-Obiecujesz? - Nie wyłapał mojego błędu ale to dobrze tylko gorzej będzie z obiecaniem.. No trudno.
- Tak, obiecuje- Na co ja marnuje życie co? ;;;
Po kilku godzinach nudnego siedzenia w domu ustaliliśmy plany na dzisiejszy dzień. Czyli spontaniczny wypad na miasto. Wieczorne pójście do klubu no, a nocka.. Hehe to nie wiadomo choć chyba tylko Taehyung nie wie co się będzie dziać. (͡° ͜ʖ ͡°)
~~~~~~~∆~~~~~~~
Rozdział wyjątkowo krótki ale nie miałam weny znowu. 😟😟 Akcja się rozkręca i powiem tak najlepsze chyba i tak będzie rozdział 13 i 14 8) hehe Bo podziele je na popołudnie/klub (13) i noc (14) (͡° ͜ʖ ͡°) To do później!
Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.