❤12❤

831 62 21
                                    


Taehyung pov.

Postanowiliśmy udać się teraz do miasta. Jako, że dzisiejsza pogoda nie była za ładna to ubraliśmy się w grube bluzy i przy okazji buty w przed pokoju. Była już 17:49. Trochę późno na chodzenie po mieście ale no cóż ( 'u')ノ.

Razem z Hoseokiem udaliśmy się do pierwszej lepszej Seulskiej galerii. Po dwudziesto-minutowym spacerku do domu handlowego byliśmy na miejscu. Ludzi było więcej niż Grażyn w Biedronce na przecenach.

-Jezu.. Co ich tu tylu zebrało? jakieś przeceny czy co? - Powiedział starszy kierując się ze mną do kawiarenki.

-Być może przeceny.. W sumie jest połowa lata, a oni już robią Jesienną kolekcje. - Odpowiedziałem lekko znudzony tą sytuacją.

Razem z chłopakiem zamówiliśmy sobie po czekoladowej Caffe Latte i lodach ciasteczkowych. Nasze popołudnie zapowiada się bardzo dobrze. :3

-Jejcia ale to dobre!! - Z ciszy wyrwał mnie melodyjny głos starszego. Mógłbym go słuchać godzinami. >\\<

-Prawda.. Choć te lody strasznie słodkie.

-Zupełnie jak ty. - Dopowiedział starszy pokazując na mnie łyżeczką od kawy.

-Nie~ - Powiedziałem obojętnym głosem.

-Tak!~ - Hoseok od razu musiał się ze mną kłócić o to.. Znowu to samo..
Niee~
Taak~
Nope!
Yep!

-Eh.. Niech Ci będzie.. - Powiedziałem zrezygnowany z walki z chłopakiem.

-Wiedziałem, że wygram! - Znowu to zrobił specjalnie. Nie daruje mu następnym razem!

Po zjedzeniu deserów udaliśmy się do parku. Aż mi się przypomina przyjaciel który tak miał na nazwisko. Musiałbym się niedługo z nim spotkać. Jednak pół roku rozłąki z nim boli. Hoseok próbował mnie łapać za rękę ale ja nie śmiało ją próbowałem łapałać. Mimo, że byliśmy w związku już długo to się wtydziłem z nim chodzić jak normalna para.. W sumie jesteśmy normalną parą ale ja się po prostu wtydze ahh.

-Taeś - Odezwał się chłopak przerywając niezręczną już ciszę.

-Hm? - mruknąłem.

-Wstydzisz się mnie? - Spyał patrząc się na mnie ze smutnymi oczkami. No to Tae.. Ładnie żeś zrobił. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

-N-nie..

-To co? Ciągle odpychasz mnie.. Eh.. - Starszy tylko westchnął, a ja myślałem chwilke nad odpowiedzią.

-Ja.. To znaczy.. Bo.. Po prostu jestem trochę nie śmiały..

-A w domu to taki nie jesteś nie śmiały.. Nie ogarniam już.. ⊙︿⊙- Hobi się trochę zdezorientował. W sumie się nie dziwie.

I'm Not A Gay! ~ Vhope 🌸Where stories live. Discover now