🌈15🌈

715 56 9
                                    

Hoseok pov.

Po tym jak Taehyung zjadł śniadanie powiedziałem mu, że muszę jechać do urzędu, a prawda była zupełnie inna. To miała być niespodzianka dla niego w formie kolacji w naturze.

Przez te dwie godziny pooglądaliśmy randomową drame i zaczęliśmy się najzwyklej całować, co skończyło się na malinkach u chłopaka na dużej części szyi i trosu. Gdy już wychodziłem, pożegnałem się przelotnym pocałunkim z Tae.

Odpaliłem auto i odjechałem z jego domu, gdzie powoli jechałem do swojego mieszkania, aby ugotować coś na tą niespodziankową kolacje.

Postanowiłem zrobić sushi i torcik z zielonej herbaty. Po niespełna trzydziestu minutach zrobiłem główne danie, a teraz pora na deser czyli coś trudniejszego. Wyjąłem wszystkie potrzebne składniki i zacząłem łączyć suche z mokrymi. [a/n: krótki skip z pieczenia xd]

Gdy ciasto było w miarę upieczone, wyłączyłem piekarnik i czekałem aż ostygdnie aby nałożyć na niego krem i jakieś dodatki czyli owoce i pokruszoną czekoladę.

Całe szczęście, że wyrobiłem się w te dwie godziny, bo byłoby na prawdę źle. A nawet Taehyung napisał, widać jak mierzy czas, bo dostałem od niego wiadomość punktualnie po 120 minutach.

Kluska: Hoobiiii, kiedy będziesz? Tęsknie no.. :c

Słodziak💜: Za dwadzieścia minut. Bądź gotowy i ubierz się elegancko. Kocham! 💞🌸

Kluska❤: Okey, a gdzie jedziemy? Nie moge się doczekać!

Już nawet nie odpisałem, a tylko odczytałem. Szybko przebrałem się w czarną rozpinaną koszulę i granatowe rurki. Popsikałem się nowym perfumem, który dostałem od mamy na urodziny i ubrałem buty.

Wsiadłem do auta i wyruszyłem do chłopaka. Zauważyłem, że czekał już na mnie. Wyglądał tak seksowenie. Biała koszula również rozpinana jak moja i czarne rurki, które mocno opinały jego umięśnione uda oraz pośladki. Wszedł do auta i przywitaliśmy się krótkim pocałunkiem.

- Gdzie jedziemy? - Spytał się Taehyung, patrząc się na mnie.

- To będzie niespodzianka, która na pewno Ci się spodoba! Obiecuje.~ - Oznajmiłem chłopakowi.

- Wiem, że spodoba, bo od Ciebie niespodzianki zawsze wychodzą! - Uśmiechnął się do mnie. Kocham ten uśmiech, jak i jego samego.

Dobrze, że już wczoraj przygotowałem to miejsce i tylko co mi zostaje to to, że muszę tam postawić jedzenie i włączyć lampki cottonowe, aby nastrój był cieplejszy.

~~~~~~~∆~~~~~~~
Hej hej! Troszkę krótki rozdział, ale niedługo dodaje dłuższy z randką, a może czymś więcej? (͡ ° ͜ ʖ ͡° )
Ale na wszystko jest czas, tak więc widzimy się w następnym rozdziale!

Pozostawcie jakiś ślad po sobie! 💞★

I'm Not A Gay! ~ Vhope 🌸Onde histórias criam vida. Descubra agora