Kolejny wieczór spędzam przy grobie
Moje myśli i serce pamięta o Tobie
Wspomnienie radości i śmiechu się niesie
Po mogile, tu, w tym lesieChoć ja usta mam milczące
Chcę uciszyć ciemne Słońce
Więc od dawna moje rany
Wyruszają z nożem w tanyI choć znam już skutki tego
Nie przestanę czynić złego
Bo psychikę mą zniszczyłaś
Kiedy życie zostawiłaśI zapewne czasu troszkę minie
Nim zrobię to samo innej dziewczynie
Idąc po nadgarstku, w linii prostej, w górę
Opuszczę ją i życie, wciskając jakąś bzduręI może jak Ciebie świat ten wspaniały
Zbeszcześcił za takie życia ideały
Moje ciało pochowa poza cmentarza ołtarze
Jako samobójcę - to się niedługo okaże29.12.2016, 04:04
YOU ARE READING
Short Stories (+poem)
PoetryMoje przebłyski (nie)weny ;-) W sumie po zmianach dodaję tutaj różne formy wypowiedzi.. Od krótkich opowiadań typu 'one shot' przez poezję do piosenek. #40 w poezja (17.02.2017) #95 w poezja (17.03.2017) #61 w poezja (19.06.2017) #28 w poezja (12.07...