Obudził mnie budzik o godzinie 7.00. Nie chciałam iść do szkoły. Nie mogłam spojrzeć w oczy Jackowi. Po prostu nei miałam siły. Nie mam nikogo. Wiem pewnie powiecie, że mam ojca, Michała i Dominikę. Z moim ojcem już nie rozmawiam w sumie nie wiem dlaczego, a Michał i Dominika wyjeżdżają. Chcą, żebym jechała z nimi, ale nie mogę. Poszłam do kuchni i zjadłam tosty. Usiadłam i zaczęłam przeglądać fb, instagrama i snapchata. Dostałam wiadomość: Od Jacka: Hej możemy się umówić zależy mi na tobie Do Jacka: Nie. Od Jacka: Wytłumaczę ci to proszę.... Do Jacka; Nie musisz mi się tłumaczyć. Nie mam ochoty cie słuchać zraniłeś mnie. Chce zapomnieć o tobie, ale nie umiem, a ty mi jeszcze to utrudniasz. Od Jacka; Kocham cie ......
Nie odpisałam. Miałam dosyć tego. Poszłam do mojego pokoju. Postanowiłam, że się przebiegne. Ubrałam :
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
W
łosy związałam w wysoką kitkę. Założyłam słuchawki i włączyłam muzykę. Zamknęłam pokój i wybiegłam. Pobiegłam w stronę domu Oli. Ciekawe co u niej. Tęsknię za nią. Czy moja każda przyjaciółka/przyjaciel muszą gdzieś wyjeżdżać? Mój bieg przerwał telefon; Nieznany kontakt -Halo ? -Dzień dobry. Czy rozmawiam z Sarą ? -Tak to ja -Mam do pani pewną dosyć przykrą sprawe nie przez telefon. Możemy się spotkać ? -Ehh... Dobrze to 16.00 kawiarnia przy rynku ? -Dobrze będe Połączenie zakończone Czemu wszyscy chcą się ze mną umawiać ? Ciekawe czego chce ta baba ? Zaczęłam się wracać do domu. Gdy dotarłam była 12.00. Poszłam do łazienki wzięłam długą godzinną kąpiel, potem wysuszyłam włosy, umyłam zęby i zrobiłam sobie mały makijaż. Spojrzałam na zegarek była 15.00 ups trochę długo siedziałam w toalecie. Poszłam do pokoju wybrać ciuchy. Wybrałam ;
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Usiadłam w salonie i zaczęłam oglądać filmy. Nie było nic ciekawego więc zaczęłam oglądać "ranczo". Nim się obejrzałam była 15.50 wiec zaczęłam wychodzić. Gdy dotarłam weszłam. Chwila czy tam.... o nie....
Wiem nudno. Przepraszam. Brak weny coś pojawi sięmożedziś, ale nic nie obiecuje 😍😍