Chcę wrócić na front Choć nasz największy wróg - to ja Płacę za błąd
Gdzieś, daleko stąd Gdy próbowałem kilku innych serc A ty, byłaś tu wciąż
Po ciuchu odliczałaś DNI Czekając na najmniejszy znak Dopiero dziś rozumiem Dziś tak bardzo chcę
Słyszeć Cię znów – odbieraj! Widzieć Cię znów – otwieraj! Widzę Cię tu – w płomieniach Sięgam ust I wszytko ma miarowy puls Ale miłości nie ma już
Prawie cały dzień myślałam o tym chłopaku. Był takie ślicznyy miał takie urocze oczy... Ej chwila, czy ja się zakochałam ? Nie, nie mogłam! Po pierwsze jak można się zakochać w kimś kogo nawet nie znasz. Po drugie on jest hamski w sumie ja też.... wiem ! Zadzwonię do Rudej i czegoś się dowiem. Pierwszy sygnał .... drugi sygnał odebrała i powiedziała ;
-Hej ! -Hej. Jest sprawa dosyć głupia -Jaka? -Kojarzysz tego chłopaka co siedzi za nami? -Yyy.. Charlie i Harry ? -O tak! Ten co siedzi za mną jak się nazywa ? -To jest Charlie, ale nie radzę Ci się z nim zadawać .. -Yy.. czemu ? -On chodzi z taką pustą laską, a ona umie zajść za skórę
-Heh już się boje
-Lepiej, żebyś się bała
-Tylko się chciałam dowiedzieć jak ma na imię :) A jakie ma nazwisko?
-YYY... czemu się pytasz ?
-Chce znaleźć go na fb :)
-No dobra .. Charlie Leone
-O dziękuję :)
-To wbijasz do mnie na nockę ?
-Dobra to się zbieram pa będę za ok. 2 godziny, oki ?
-Ok pa :)
Połączenie zakończone
Od razu weszłam na fb i znalazłam go. Wysłałam zaproszeni... nie czemu to zrobiłam ? Po chwili przyjął i napisał:
-Ty to ta nowa ?
-Tak, a co ?
-Bo myślę sobie co to za gorąca laska :))
-Ehh, żałosny jesteś
-Heh, co nie pokusisz się na mnie ?
-YYY... za wysokie progi na twoje nogi :)
-Miałaś nie zadzierać ze mną
-Bo?!
-YYy... nie wiem dobra lecę może ktoś inny się na mnie skusi :))
-...
Skończyłam z nim pisać. Teraz kiedy je przeczytałam zaczęłam się śmiać do telefonu. Chyba go zaczynam lubić :) Wyjęłam torbę i wrzuciłam tam kilka ubrań, kosmetyki, słuchawki i ładowarkę. Ubrałam :
Oops! Bu görüntü içerik kurallarımıza uymuyor. Yayımlamaya devam etmek için görüntüyü kaldırmayı ya da başka bir görüntü yüklemeyi deneyin.
Zamknęłam dom i wyszłam. Szłam przez park, pięknie widoki. Zobaczyłam z dala Charliego jak szedł z małą dziewczynką ubraną w różowiutką sukieneczkę. To było sweet jak ją podniósł i zaczął nieść na rękach jak prawdziwą księżniczkę <3 Spojrzał na mnie i powiedział:
-Hej :)
-Hej, a co to za księżniczka? - powiedziałam wskazując na małą dziewczynkę (muszę dodać, że uwielbiam, wprost KOCHAM DZIECI )
-YY... to moja siostra - powiedział odkładając ją
-Ja jestem Maja - powiedziała do mnie
-O jakie śliczne imię :)
-Mała idź pobiegaj ! - powiedział Charlie
-Ehh, no dobrze tylko się nie całujcie ! - krzyknęła Maja i pobiegła, spojrzałam na Charliego i zaczęłam się śmiać
-Dzieci... - powiedział Charlie
-Słodkie, urocze i szczere :)
-Ty chyba jej nie znasz ! To jest małe, głupie i wredne :)
-Nie przesadzaj :)
-Nie przesadzam.. wierz mi.. może kawka ?
-Yyyy.. co ?
-Ups sorki ja idę - odszedł ode mnie i poszedł gdzieś z małą. Zatkało mnie. Chciał iść ze mną na kawę i w pewnej chwili już nie ?! Chciałam krzyknąć coś, ale nie zdążyłam :( Poszłam w dalszą drogę do Rudej, nagle mój telefon zadrżał, spojrzałam :
Od nieznajomy ;
Jesteś słodka <3
Do nieznajomy :
Yyy.. pomyłka ?
Od nieznajomy :
Ty to Sara ?
Do nieznajomy :
Tak.. :)
Od nieznajomy :
To nie pomyłka :)
Do nieznajomy :
Kim jesteś ?
Od nieznajomy :
Nie mogę Ci powiedzieć...
Do nieznajomy:
To co chcesz?
Od nieznajomy :
Wiesz, jesteś teraz najładniejszą i najlepszą dziewczyną w szkole, nie jesteś taka jak te puste laski "barbie". Ty masz styl i charakter :)
Zatkało mnie. Kto to mógł pisać ? I po co.........?
