Ja, Stefan i Bonnie pojawiliśmy się w salonie. Spojrzałem na swoich przyjaciół. Wszyscy mieli tęgie miny. Myślałem, że będą zadowoleni, że wróciliśmy cali i zdrowi.
- Co się stało? - spytałem powoli.
- Klaus się stał. - wysyczał Damon, zaciskając rękę w pięść - Ośmielił się dotknąć mojego małego bro. Zabiję gnoja. - dodał ze złością.
- C-co? - wyjąkałem, prawie dostając zawału.
- Nie zabrał go. W sumie sam zobacz. - wskazał na kuchnię.
Od razu tam się udałem. Mike siedział na krześle, a Malia przemywała mu krew z policzka. Odchrząknąłem, na co Mike spojrzał na mnie.
Podeszłem i złapałem go pod brodę, uważnie oglądając jego twarz. Pokręciłem głową.- Zabiję go. - przysiągłem.
Nugi: A ja pomogę!!!
- Obaj dobrze wiemy, że to niemożliwe. - odrzekł Mike.
- Jak to się stało, że cię dotknął i nie umarłeś? - zdziwiłem się.
- Sammy twierdzi, że to przez to iż moja dusza nie jest cała lub dlatego, że jest nieśmiertelna. - wyjaśnił - Wiem też, że nie znaleźliście ksiąg. Klaus mi powiedział, że ich nie znajdziecie. - dodał.
- Ale Klaus nie wiedział, że miałem to. - powiedziałem z uśmiechem, pokazując Mikeowi klucz.
- Co to otwiera? - spytała Malia.
- Chodźcie i sami zobaczcie. - wskazałem głową aby ruszyli za mną.
Weszliśmy do salonu.
- Mamy dowód na to, że Klaus nie przestrzega zasad. - zwróciłem się do wszystkich.
- Jaki? - zaciekawił się Scott.
- Co prawda, nie znaleźliśmy ksiąg, ale mamy to. - z kieszeni wyjąłem trzy buteleczki z duszami i postawiłem je na stoliku przed kanapą, gdzie siedzieli Scott i Ali. Po chwili Stefan i Bonnie dorzucili jeszcze siedem, które oni zabrali z Piekła.
- Co to jest? - zdziwił się Liam - Lampka nocna? Świetliki? - zastanawiał się.
- To duszę, koleś. - Stefan przewrócił oczami.
- D-duszę? - wyjąkał z niedowierzaniem Scott.
- Tak. Było ich z dwieście. Zabraliśmy te jako dowód, a resztę wypuściliśmy na wolność. Trafiły do Czyśćca i będą mogły zaznać spokoju. - wyjaśniłem.
- A ja nadal uważam, że duszę ludzi, którzy jeszcze powinni żyć, nie mogą trafić do Czyśćca. - stwierdził Stefan.
- A gdzie by indziej mogły trafić? - odezwał się Damon - Na pewno trafiły do Czyśćca i teraz ci na Górze zastanawiają się co jest grane. Trzeba przywołać Castiela. - oznajmił.
YOU ARE READING
I Miss You (Teen Wolf Stiles) 12/13
Fanfiction12 część opowiadania "I Hate You" Stiles po tragicznej śmierci Lydii podróżuję po świecie i robi coś co przynosi mu tymczasową ulgę i zapomnienie...Zabija. Zabija wszystkie złe istoty nadprzyrodzone, psychopatów czy morderców. Nie wie jednak co dzie...