Pielęgnacja włosów

807 92 62
                                    

Swoje włosy zapuszczam od drugiej klasy gimnazjum (teraz idę do drugiej... liceum). Niżej podam kilka rad, które się u mnie sprawdziły i dzięki nim, mam dość ładne, długie włosy:

1. Nie bójmy się obcinać końcówek - dwa razy w roku podcinam włosy 2-5 cm żeby pozbyć się rozdwojonych końcówek oraz żeby szybciej rosły

2. Dobierzmy odpowiedni szampon - jeśli mamy włosy z łupieżem, nie bójmy się kupić szamponu im przeznaczonego, gdy nasze włosy szybko się przetłuszczają nie kupujmy szamponu nawilżającego, bo tylko sprawimy, że będą bardziej tłuste. (Może banalna rada, ale wolałam to napisać)

3. Raz na trzy mycia używajmy odżywki, którą później spłukujemy (ja myję włosy trzy razy w tygodniu, więc u mnie wypada to raz na 7 dni). Ja używam "Luksusowej odżywki Nutri 5" z Avonu; co do luksusu, jest po prostu dobra, ładnie pachnie, nawilża włosy i łatwiej je potem rozczesać, nazwa taka sobie.

4. Raz na miesiąc stosuję kurację maską, typowo fryzjerską. Myję włosy, nakładam produkt, owijam głowę folią spożywczą, na folię ręcznik i trzymam to godzinę. Po spłukaniu włosy są jak po regeneracji u najlepszego fryzjera. Skąd pomysł, żeby tak robić? Włosy lepiej wchłoną odżywkę w cieple. Nie są od tego bardziej tłuste, może dlatego, że robię to tylko raz w miesiącu. Polecam maski firmy mila, ja bardzo lubię bananową, bo dodatkowo włosy po niej pachną owocowo. Aby zamówić taką maskę wchodzimy na stronę firmy "Fale loki koki" i wyszukujemy firmę MILA.

5. Po każdym myciu "psikam" włosy odżywką bez spłukiwania. Dzięki temu łatwiej je rozczesać i są milsze w dotyku, można do tego użyć małej ilości olejku arganowego, ostatnio ja korzystam z "luksusowego, odżywczego sprayu z nutri 5" z avonu.

6. Polecam kupno dobrej szczotki, ja od 3 lat posiadam Tangle Teezer, gdy ją kupowałam to sprzedawano je po 50 zł, jednak załapałam się na promocję po 30, teraz kosztują 42 zł w rossmanie, jednak lepiej kupić taniej w internecie. Szczotkę tę zabieram codziennie do szkoły, na wyjazdy, wszędzie i dalej jest cała, tak więc warto ją kupić, delikatnie czesze i nie wyrywa tylu włosów co te zwykłe.

7. Niekoniecznie musimy się żegnać ze stylizacją włosów, czyli robieniem fal, czy też prostowaniem. Falę robię za pomocą warkocza, lub papilotów, a prostuję włosy na jakieś ważne okazje, w stylu: komunia, wesele. W takich dawkach prostowania włosy nam się nie zniszczą, zawsze trzeba pamiętać o umiarze.


Wybierzcie, o czym chcecie poczytać:

1. Kosmetyki, których będę używać już zawsze.

2. Jakieś q&a, w stylu krótkie pytanie krótka odpowiedź np. "jaki jest Twój ulubiony tusz?", "podpaski czy tampony" XD i inne takie.

3. Kosmetyczny niezbędnik szkolny.

4. Nowości pielęgnacyjne.

Zapraszam na grupę na fb: Jak wyglądać pięknie i nie zwariować, oraz na mój blog pełen przemyśleń i recenzji: mały gnom na bloggerze.

xxxooo


Jak wyglądać pięknie i nie zwariować?Where stories live. Discover now