„Dzień dobry!
Nie, jeszcze raz.
Dzień dobry.
Bez wykrzyknika, bo jeszcze powiesz, że za głośno. Znam Cię. Jak masz »dzień wkurzenia« to wszystko Cię denerwuje. Dosłownie. Czasami nawet mówiłaś, że za głośno mrugam. Albo przeszkadza Ci moja blizna na brwi. Kiedyś, jak zasnąłem u Ciebie, Ty zamiast jak zawsze miziać mnie, wzięłaś kredkę czy coś innego, czym maluje się brwi i postanowiłaś naprawić mi brew. To nie było miłe. To było złe, nie robi się tak.
O nie. Pewnie wkurzę Cię tym jeszcze bardziej. Oops. Soreczka.
Okej, robię wszystko, aby Cię zdenerwować. Może dasz mi być przez chwilę tym bez serca, co?
O Boże, ale profit zauważyłem! Mogę drażnić Cię w każdym liście, pokazywać Ci Twoje wady, żartować z Twojego wzrostu, a Ty nic nie możesz zrobić! Hmm, a gdyby tak wykorzystać jeden na takie coś? Kusząca propozycja. Zastanowię się nad tym. Albo lepiej nie. Jeszcze weźmiesz tabliczkę Ouija i mnie przywołasz, czarownico. Czarne ubrania i trzeci sezon American Horror Story obejrzany pięć razy nie robi z Ciebie czarownicy takiej jak Zoe czy Madison. Chciałem wspomnieć o Cordelii, lecz w porę przypomniałem sobie, że jej nie lubisz. Też jej nie lubiłem. Zaraz, zaraz! Przecież Ty nie byłabyś zwykłą czarownicą! Ty to wielebna, jak nic! Fiona kto? Cordelia kto? Pamiętam, jak przy scenie, gdzie wybrano nową wielebną, powiedziałaś »już ja bym się do tego lepiej nadawała, idiotko. Twój pseudo-mąż powinien Cię wcześniej zadźgać«. Ale to i tak nic przy Twoich wybuchach pod koniec Asylum i Freak Show. Aż byłem zazdrosny o Twoje uczucia do Thredsona. Notabene, wszystkie powinny iść do mnie, a nie do jakiegoś serialowego psychiatry psychopaty. Tak, jestem teraz samolubny i egoistyczny. Jak Ty przez sporą część czasu. A mama mówiła, wybieraj mądrze. A co zrobił Charlie? Wziął sobie jakąś niby pisarkę, która ma coś nie tak z główką i na dodatek ogląda jakieś chore seriale. Ale mama mówiła też, że Cię lubi i jesteś o wiele lepsza niż wszystkie dziewczyny, które przyprowadzałem wcześniej. Wychodzi na to, iż jednak dobrze wybrałem.

YOU ARE READING
Open When || Charlie Puth
FanfictionCharlie przegrał walkę z białaczką, mimo że bardzo starał się ją wygrać dla swojej dziewczyny Laury. Aby nie zostawiać jej w cieniu tajemnic, dał jej paczuszkę pełną listów, w których wyjaśnia wszystko i próbuje poprawić humor. „Wyglądają na silne...