11

2K 118 8
                                    

Minął tydzień od kiedy Zayn jest w Nowym Jorku. Ma tam bardzo dużo pracy, więc nie rozmawiamy często ze sobą. Ja w tym czasie również siedzę w salonie. Dzisiaj był wyjątkowy dzień, ponieważ nie spóźniłam się do pracy. Miałam na dziesiątą klientkę, której robiłam makijaż na imprezę urodzinową. Po wykonaniu swojej roboty Diana podrzuciła mi na stół nowe gazety plotkarskie, a gdy zobaczyłam pierwszą stronę zaschło mi w gardle.
"ZAYN MALIK W NOWYM JORKU Z GIGI HADID"
Jest tam z tą jebaną blondynką. Na zdjęciu widać jak wychodzą z hotelu. To chyba jakiś żart. Co on tam z nią robi? Wściekła wybieram jego numer i czekam, aż odbierze, co nie następuje. Próbuje jeszcze raz i jeszcze. Za każdym razem włącza się poczta głosowa. Patrze na to głupie zdjęcie nie wiedząc co robić. Wchodzę na twittera, próbując jakoś wyładować się pisząc tweeta.

"@zaynie_: To chyba jakiś żart"

Dostałam zaraz mnóstwo pytań w sprawie mnie i Zayna. Te zdjęcia obiegły pewnie świat. Nie wiem co to znaczy, ale mam nadzieję, że to szybko ktoś mi wytłumaczy bo zwariuję.

Wiadomość prywatna z zayn
@zaynie_: Co to znaczy?
@zaynie_: Wysłał załącznik

Twitter ||z.m.Where stories live. Discover now