-Za zabójstwo Austina Mahone, skazuję Lauren Michelle Jauregui Morgado na karę dwudziestu pięciu lat więzienia. Biorąc pod uwagę poprzedni wyrok, czyli siedem lat pozbawienia wolności za napad z bronią w ręku, dokłada jej się dodatkowe trzy lata, które pozostały skazanej do odbycia w zakładzie karnym przed zwolnieniem warunkowym za dobre sprawowanie, co w sumie daje dwadzieścia osiem lat pozbawienia wolności. To wszystko, dziękuję - po tych słowach metolwe obręcze ponownie zacisnęły się na moich nadgarstkach.
-Pół toku temu wyszłaś i znowu tam wracasz. Po co niszczysz sobie całkowicie życie dziewczyno? - usłyszałam głos strażnika, który prowadził mnie do samochodu mającego odwieźć mnie do więzienia. Nie odpowiedziałam mu. To nie ja byłam winna, nie zabiłam go.
Strażnik niezbyt delikatnie wpakował mnie do samochodu i usiadł obok mnie, a drugi wsiadł za kierownicę i ruszyliśmy.
