Przeprosiny

11.7K 626 340
                                    

Kageyama wiedział, że Hinata był jego bratnią duszą już od jakiegoś czasu. Hinata nie miał o niczym pojęcia, bo Kageyama się do niego nie uśmiechał. Głównym tego powodem była jego nadmierna nieśmiałość, aby to zrobić. Czuł się zakłopotany, więc utknął ze zbyt częstym obrażaniem go.

"Hinata, ty głupku!" Kageyama krzyknął

"Wahh! Przepraszam!" Hinata padł na kolana i ukłonił się gwałtownie, powodując mocne uderzenie jego głowy z podłogą.

Tsukishima parsknął, kiedy z Yamaguchim przechodzili obok. "Król i wieśniak" powiedział. 

Yamaguchi zachichotał. "Nieźle, Tsukki"

Kageyama warknął na nich. "Zamknij się" Powiedział i odwrócił się do przepraszającego Hinaty.

Hinata znalazł pluszaka w kształcie ulubionego rodzaju mleka Kageyamy w jego torbie i zrobił z tego wielkie zamieszanie. Hinata wybiegł z maskotką z przebieralni i potknął się upuszczając ją w brudnej kałuży. Wtedy była prawie cała brązowa i brudna. 

Spojrzał w dół na Hinatę. Wciąż nie mógł uwierzyć, że ten chłopak był jego bratnią duszą. Pamiętał pierwszy raz, kiedy zaczął widzieć kolory. To nie było aż tak magiczne. Kageyama potknął się na schodach i akurat Hinata był w pobliżu. Śmiał się z niego. 

Chociaż Hinata miał ten wkurzający i szeroki uśmiech na jego twarzy, kiedy śmiał się z niego, to niesamowitym było zobaczyć jak rzeczy dookoła niego powoli nabierają kolorów. Zaczęło się od twarzy Hinaty do reszty jego ciała. I wkrótce po tym, wszystko inne uległo zmianie. Jego nudny, ciemny świat stał się jasny i kolorowy. To mogło brzmieć magicznie, ale Kageyama tak nie sądził. To było całkowicie żenujące. Był trochę zły na Boga za sprawienie Hinaty jego bratnią duszą. Ale to nie trwało długo po tym, jak zdał sobie sprawę, że zaczął coś do niego czuć.  

Ale teraz był wściekły. 

Skrzywdził Michelle, Kageyama pomyślał, nie wybaczę mu tego. 

"Przepraszam!" Hinata wciąż walił głową o podłogę. "Obiecuję, że ci to wynagrodzę! Kupię ci tyle mleka ile zechcesz!"

Kageyama zamarł i skończył narzekać w swojej głowie. "Ile zechcę?" Spytał.

Hinata przestał uderzać swoją głową i spojrzał na Kageyamę. "Tak! Ile tylko będziesz chciał!"

Oczy Kageyamy zabłyszczały, "W takim razie, od teraz, będziesz płacił za moje mleko" Wiedział, że Hinata jest jego bratnią duszą, więc mógłby kupować mu je do śmierci.

Twarz Hinaty rozjaśniła się. "Więc mi wybaczasz?" Spytał głosem pełnym nadziei.

 Ale Kageyama zawahał się przed niepewnym skinieniem głowy. 

"W porządku!" Skoczył wysoko ze szczęścia. "Więc do zobaczenia jutro!" Pomachał Kageyamie z uśmiechem i odbiegł, aby znaleźć swój rower. 

Kageyama odmachał mu powoli.

Spojrzał na brudnego pluszaka w jego rękach, po czym westchnął i przetarł go lekko. Oh, Hinata nie miał pojęcia w co się wpakował. 

That's a Beautiful Smile {tłumaczenie}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz