Dinozaur

4.4K 441 111
                                    

Wciąż chodzili dookoła centrum handlowego, szukając coś, czym mogą się zająć. Oboje zamienili się zakupami, więc Hinata trzymał teraz klatkę z psem, a Kageyama torbę karmy i zabawki. Mały rudzielec nie mógł przestać bawić się z pupilkiem i wydawał dziwne, nieludzkie odgłosy.

Większa jagódka zrobiła upiorną twarz. "Mógłbyś przestać z tymi dźwiękami? Ludzie się na nas patrzą" powiedział cicho i spojrzał na jego niższego towarzysza.

"Aw, daj spokój, po prostu się z nim bawię" Hinata trącił wyższego kolegę łokciem. "Nie mogę mieć trochę zabawy?"

Kageyama westchnął. "Dobra, ale powinniśmy iść, jeśli chcesz się z nim pobawić" zatrzymali się i duża jagoda spojrzała się na rudzielca, żeby poczekać, aż podejmie decyzję.

Ale Hinata nie chciał jeszcze wracać do domu, więc szukał czegoś, co mogliby porobić. Jego oczy krążyły wokół budynku i zauważyły idealną rzecz. Maszyna-pazur z zabawkami. Uśmiechnął się i podekscytowany wskazał na automat z uroczymi zwierzątkami. "Patrz, patrz! Możemy spróbować przed powrotem?" Hinata zrobił najlepsze szczenięce oczka, jakie potrafił. A Kageyama po prostu nie umiał się im oprzeć.

"Dobra, ale pójdziemy po tym, okay?" Kageyama spytał. Szczerze mówiąc, czuł się jak rodzic, próbujący zabrać swoje nadmiernie podekscytowane dziecko do domu po długim dniu w Disneylandzie. 

Hinata wydał podekscytowany pisk i podbiegł do maszyny, wciąż ostrożnie trzymając klatkę psiaka. Kageyama poszedł powoli za nim, bezgłośnie zastanawiając się dlaczego ten chłopak był jego bratnią duszą.

"UWAAAOH! Dostanę tego trochę ciemnoszarego dinozaura!" Hinata krzyknął. Ludzie, którzy go mijali, patrzyli na niego dziwnie, a Kageyama zrobił facepalma. 

Hinata nie przejmował się innymi ludźmi i dramatycznie włożył swój pieniążek do maszyny. Poruszał pazurem ostrożnie, jakby to był najbardziej intensywny moment w jego życiu (mimo że to wyglądało śmiesznie z Kageyamy punktu widzenia) i niefortunnie nacisnął przycisk, aby chwytak się obniżył. A raczej, żeby złapać i upuścić całe nic do dziury, gdzie możesz odebrać swoje przedmioty. 

Pomimo tego, Hinata nie mógł się jeszcze poddać, więc włożył kolejny pieniążek do maszyny i wydał okrzyk wojenny, kiedy poruszał pazurem. Do tego czasu Kageyama był lekko oddalony od Hinaty, udając, że nie zna małego rudzielca, który był jak opętany przez złego ducha, próbując zdobyć dinozaury, aby rządzić światem. I żyrafy. I biedronki. I kilka innych zwierząt.

Hinata kontynuował wykrzykiwanie kosmicznego okrzyku wojennego, kiedy powoli ruszał pazurem, który w końcu unosił się się nad tym dinozaurem z wcześniej. Przestał hałasować na chwilę przed tym, aż zrobił to ponownie, gwałtownie naciskając przycisk, sprawiający powolne opadanie chwytaka.

"UWWOHHAAAAHHAHAAAAHHOOOHOOOHHOOHOOOOOHHHH!"

Nawet z wszystkimi staraniami, jakie w to włożył (cóż, on tylko krzyczał), przegrał. Więc poszedł kwestionować sens życia w kącie.

Kageyama westchnął. Hinata jest taki głupi, to niemożliwe... w dobry sposób... nie, to po prostu zwykły idiotyzm... w dobry sposób- CHOLERA. Podszedł do maszyny, trzymając pieniążek w dłoni i włożył go do maszyny.

Hinata zerknął na to, co robił Kageyama i podszedł do niego.

"Kageyama?"

Kageyama zignorował Hinatę i ruszał chwytakiem, dopóki nie uniósł się nad dinozaurem, którego Hinata próbował zdobyć wcześniej. Nacisnął przycisk, aby opuścić pazur i...

Miał go.

Hinata sapnął. "Kageyama! Masz go!" zawołał.

Kageyama tylko pokiwał, ale wewnętrznie świętował i krzyczał. Dobra robota! pochwalił siebie.

Po tym, jak dinozaur spadł, jako nagroda, Kageyama złapał go i dał Hinacie. "Chciałeś tego, racja?" spytał.

"Nie, chciałem dać tobie, więc zatrzymaj go" Hinata odepchnął dinozaura do Kageyamy. 

"Tak, ale teraz złapałem go dla ciebie" Kageyama energicznie oddał go Hinacie.

Hinata spojrzał na pluszaka, zanim powiedział "To twoje urodziny, więc to jest dla ciebie" przepchnął go z powrotem.

"Dokładnie, zdobyłem go dla ciebie i chcę go dać tobie" Kageyama stwierdził i popchnął dinozaura dynamicznie do rąk Hinaty, przed tym, jak chwycił psią klatkę i odszedł.

Hinata patrzył oniemiały na plecy Kageyamy, kiedy odchodził. Spojrzał na dinozaura, chwycił karmę i zabawki, i pobiegł za Kageyamą. "Poczekaj na mnie! Kageyama!"

_______

Yachi spojrzała na ślady. "To definitywnie ślady butów Kageyamy-kun i Hinaty-kun" powiedziała.

"Byli tu" Kiyoko dodała, "Musimy to zgłosić do innych drużyn"

"Jasne!" Yachi zasalutowała i chwyciła swój telefon.

"Nikt nie będzie uciekał z naszej imprezy urodzinowej" Kiyoko mruknęła i poszła za śladami. 

That's a Beautiful Smile {tłumaczenie}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz