*Rozmawiają o one-shota*
Szafirek: Ja bym napisała "chyba kazałem ci milczeć suko"
Żwirek: *cichym głosem* ja? Dobrze to ja już milcze...
Szafirek&Mika&Ann: *cosiękurwastało*
Szafirek: Nie ty Tczmielu, dlaczego pomyślałaś, że to ty?
Żwirek: Bo usłyszałam "Chyba kazałam ci milczeć sługusie..."
Ann: *cicho* No to zajebiście... *beka*
Szafirek: *zaczęła przepraszać i wyjaśniać, że chodzi o one-shota*
*wszyscy beka*
CZYTASZ
Mikowate wpadki Życiowe
HumorNajbardziej zjebane i najmniej prawdopodobne sytuacje, jakie mogą zdarzyć się w życiu... Niemal nikogo, bądź kilku osobą :'3 Ostrzegam, czyta sie na własną odpowiedzialność!