*Rozmawiają o różnych rzeczach, temat schodzi na pewną osobę i jej chęć ożywienia shipu Szafy*
Szafirek: Ale po co? Ten ship jest martwy!
Mika: Nie wiem. Niech próbuje, bo i tak nic z tego nie będzie.
Żwirek: Hmmm... A ja myślę, że ten ship nie wyszedł, bo nie masz oczodołów w które Mika mogłaby cię jebać
Szafirek&Mika: *śmiech*
Szafirek: To byłaby miłość od pierwszego wgłębienia
Żwirek: Raczej miłość od pierwszego włożenia!
YOU ARE READING
Mikowate wpadki Życiowe
HumorNajbardziej zjebane i najmniej prawdopodobne sytuacje, jakie mogą zdarzyć się w życiu... Niemal nikogo, bądź kilku osobą :'3 Ostrzegam, czyta sie na własną odpowiedzialność!